2 listopada Ośrodek Edukacyjno - Kulturalny "Szydłowiecki Sztetl" prowadzony przez Stowarzyszenie LOGOS gościł w Szydłowcu ambasadora Stanów Zjednoczonych w Czechach Normana L. Eisen`a.
- Ambasador przyjechał późnym wieczorem, to jednak nie przeszkodziło w odbyciu sentymentalnego spaceru po mieście - mówi Monika Łukomska-Bekiel, szefowa Stowarzyszenia Edukacyjno - Kulturalnego Logos, która wraz z
Patrycją Wlazło towarzyszyła ambasadorowi oraz jego rodzinie w spacerze.
Panie oprowadziły amerykańską rodzinę po dawnym żydowskim Szydłowcu. Największe zainteresowanie wśród gości wzbudził zachowany cmentarz żydowski, a przede wszystkim prywatna synagoga Nuty Ajzenberga przy ulicy Garbarskiej 3. Tam właśnie mieści się siedziba Stowarzyszenia Logos, a zarazem "Szydłowieckiego Sztetla".
Powodem wizyty ambasadora była przede wszystkim chęć zobaczenia miasta, w którym urodził i wychował się jego ojciec.
- Ta podróż, jak sam mówił, jest próbą poskładania z okruchów pamięci, historii rodziny. Goście dowiedzieli się także o celach założonego Ośrodka "Szydłowiecki Sztetl", co wzbudziło ich wielkie zainteresowanie i wzruszenie - dodaje Monika Łukomska Bekiel.
Na zakończenie wizyty ambasador wpisał się do Księgi Pamiątkowej Stowarzyszenia. Napisał: "Bardzo dziękujemy za podtrzymywanie pamięci o tym żydowskim mieście Szydłowcu. Jesteście dla nas bohaterami. Mamy nadzieję, na ponowne spotkanie." Dziś jedynymi śladami po wielowiekowej bytności Żydów w Szydłowcu są cmentarz żydowski, kilka kamienic, stary młyn, należący kiedyś do rodziny Kurlenderów, dom i prywatna bóżnica Nuty Ajzenberga, budynek wytwórni wódek i likierów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
