Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amfiteatr ma już nową salę muzyczną

Barbara Koś
Jerzy Skwarek ( z lewej) i Jacek Charzewski pokazują perkusję,
Jerzy Skwarek ( z lewej) i Jacek Charzewski pokazują perkusję, Fot. Barbara Koś
Renesans, The Crunch, Black Jack i inne jeszcze zespoły działające przy Miejskim Ośrodku Kultury Amfiteatr zyskały odpowiednie warunki pracy. Od początków listopada działa już przy Scenie Obozisko nowa sala muzyczna wyposażona własnym sumptem przez pracowników placówki.

- Uruchomienie sali było możliwe dzięki wyprowadzce z budynku Oboziska Muzeum Harcerstwa - przypomina Jerzy Skwarek, kierownik artystyczny Amfiteatru.

Zajmujące kilka pomieszczeń w obiekcie przy ulicy Śniadeckich 2 Muzeum Harcerstwa mieści się już w siedzibie Hufca ZHP, czyli w wyremontowanej kamienicy Młodzieżowego Domu Kultury przy ulicy Słowackiego 17. Opuszczone pokoje można było przeznaczyć na poszerzenie działalności Sceny Obozisko. A sala muzyczna potrzebna była już dawno.

Jest perkusja i wytłumienie

Pomieszczenie wyposażone jest w sprzęt muzyczny i niezbędne urządzenia towarzyszące. Razem z Jerzym Skwarkiem i Jackiem Charzewskim, instruktorem do spraw artystycznych, oglądamy perkusję, wzmacniacze, mikrofony i wszystkie inne akcesoria potrzebne muzykom.

Sala ma też odpowiednie wytłumienie a także estetyczny, biało- brązowy wystrój plastyczny.

Zespoły Renesans, The Crunch, Black Jack, Lawina i Big Band Mundana ćwiczą każdego dnia w godzinach 16 - 22. Każdy ma swój dzień tygodnia, a w kolejce do sali ustawiają się jeszcze inne grupy.

Tym bardziej, że powstanie w niej także studio muzyczne. - Jest szansa że wpuścimy do sali jeszcze kilka zespołów - obiecuje Jerzy Skwarek.

Są naturalnie plany szerszego wykorzystania pomieszczenia. - Może prezentacje muzyczne, może koncerty - rozważają Jerzy Skwarek i Jacek Charzewski, sami muzycy. - Chcemy aby ta sala żyła.

Sala budzi nadzieje na dalszy remont. Jej urządzenie dodaje ducha szefom Amfiteatru". Już wcześniej budynek Sceny Obozisko otrzymał nowe okna, na które miasto wydatkowało 70 tysięcy złotych. Niewielkie pokoje po Muzeum Harcerstwa przeznaczono na kawiarenkę internetową z trzema stanowiskami komputerowym a także ustawiono stół bilardowy i stół do ping ponga.

Większość prac modernizacyjnych wykonano siłami własnymi Miejskiego Ośrodka Kultury.
Choć brakuje jeszcze wielu rzeczy - na przykład zagospodarowania terenu wokół budynku, można powiedzieć, że Scena Obozisko zbliża się już do stanu właściwego. Zabudowano nawet najbardziej "obsikaną" przez miejscowych młodzieńców ścianę budynku.

Jeśli przypomnieć, że dzięki poprzedniemu wsparciu miasta placówkę udało się częściowo odremontować: przebudowano scenę, zawieszono nowe zasłony, polakierowano parkiet i zakupiono nowy sprzęt nagłaśniający, "Obozisko" nie musi już obawiać się o przyszłość.

Na modernizację czeka scena główna. Są złożone trzy wnioski o fundusze unijne. - Mamy nadzieję, że tym razem nam się uda - mówi Jerzy Skwarek.

Koszt przebudowy Amfiteatru przy ulicy Parkowej ma wynieść ponad 27 milionów złotych. Miasto, gospodarz Amfiteatru nie ma takiej kwoty. Dlatego pukanie do Unii jest więc niezbędne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie