Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Areszt tymczasowy dla pięciu mężczyzn po bójce na meczu Radomiaka z Lechem Poznań. Złamane ręka i noga ochroniarzy

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Bójka na stadionie w Radomiu
Bójka na stadionie w Radomiu
Prokuratura Okręgowa w Radomiu informuje o zarzutach dla pięciu mężczyzn, którzy brali udział w bójce podczas meczu Radomiaka Radom z Lechem Poznań. Sąd zdecydował o areszcie tymczasowym na okres dwóch miesięcy. Policja zatrzymała również szóstego uczestnika. Został przesłuchany, nie trafi do aresztu.

Jeden z mężczyzn został zatrzymany chwilę po meczu, trójka w niedzielny poranek. Kolejny w niedzielne popołudnie, natomiast szósty o poranku w poniedziałek. Wszyscy są w wieku od 24 do 39 lat. Policja zabezpieczyła monitoring z całego zdarzenia, niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Agnieszka Borkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu informuje, że zarzuty usłyszało pięciu mężczyzn, czterech pochodzi z Radomia, jeden prawdopodobnie z Warszawy.

- Wszyscy usłyszeli po dwa zarzuty, to jest wtargnięcia na płytę stadionu oraz udział w pobiciu pracowników ochrony, czyli występek o charakterze chuligańskim. Za te czyny grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokurator skierował wniosek o areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy

- mówi Borkowska. Pięciu mężczyzn nie przyznaje się do winy, a dodatkowo odmówili składania zeznań. Sąd we wtorek przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres dwóch miesięcy.

Co ważne, we wtorek przesłuchano również szóstego uczestnika bójki z ochroną. Ma on 18 lat i pochodzi z Radzymina koło Warszawy. Przyznał się do winy, złożył obszerne wyjaśnienia. Do aresztu nie trafi. Sąd w stosunku do niego zdecydował, że wystarczy dozór policyjny oraz poręczenie w wysokości 10 tysięcy złotych.

Pracownicy ochrony mają różne dolegliwości, jeden ma uraz głowy, kolejny złamaną nogę, a trzeci kość przedramienia. Od razu po zdarzeniu zostali przewiezieni do szpitala.

Przypomnijmy, podczas sobotniego meczu Radomiaka z Lechem Poznań, doszło do pobicia trzech ochroniarzy, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Powodem starcia kibiców z ochroniarzami miał być obraźliwy transparent skierowany do Radosława Witkowskiego, prezydenta Radomia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie