Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Siódmiak: - Daniel Żółtak sobie poradził

Z Innsbrucku Paweł KOTWICA
Artur Siódmiak
Artur Siódmiak P. Kotwica
- Hiszpanie nie mieli sposobu na naszą obronę - mówił po niedzielnym meczu mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych, wygranym przez naszą reprezentację 32:26 filar naszej defensywy Artur Siódmiak.

- Między 2. a 14 minutą Hiszpanie nie rzucili nam bramki z gry, trafiali tylko z karnych - mówił "Siódym". - Graliśmy bardzo agresywnie, złapaliśmy wprawdzie kilka niepotrzebnych kar, ale w sumie się opłaciło. Grając tak w obronie trzeba być przygotowanym na to, że sędziowie będą nas karać. Ogólnie z przebiegu meczu jesteśmy zadowoleni. Teraz musimy odpocząć przed meczem z Czechami.

- Po kilkunastu minutach musiałem usiąść na ławce, bo miałem dwie kary, ale świetnie zastąpił mnie Daniel Żółtak (obrotowy Vive Targi Kielce - przyp. PK), on jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że wziął na siebie ciężar dyrygowania obroną. Zresztą w środku bloku obrony uzupełniamy się bardzo dobrze, oprócz Daniela dziś bardzo dobrze grał Michał Jurecki. Każdy, kto wchodzi na boisko z ławki rezerwowych jest uzupełnieniem, a nie osłabieniem. Dużo nam daje, że do dyspozycji jest szesnastu zawodników, mam nadzieję, że zagramy na tych mistrzostwach osiem meczów (aby tak się stało, Polacy muszą wejść do półfinałów - PK), a wtedy każdy będzie sobie mógł pograć. Ja dzisiaj trochę odpocząłem, niech sobie pograją inni - zakończył z uśmiechem Siódmiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Artur Siódmiak: - Daniel Żółtak sobie poradził - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie