O godzinie 9.35 na wysokości poczty w centrum miasta zderzyły się trzy auta. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca dostawczego lublina, mieszkaniec z gminy Jastrząb, uderzył w tył poloneza, kierowanego przez mieszkańca gminy Mirów, na tego najechał jeszcze kierowca forda, także z gminy Mirów. Nikt nie odniósł obrażeń podobnie jak w przypadku zderzenie w Guzowie w gminie Orońsko. Zderzyły się tam dwa auta: osobowy citroen z dostawczym volkswagenem.
Dużo groźniej wyglądało zderzenie na krajowej "siódemce" przy wjeździe do Szydłowca. Na wysokości motelu Iguś w busa należącego do kieleckiego PKS-u uderzył osobowy opel vectra, którym kierował mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna jechał w stronę Kielc.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca osobowego auta zdecydował się zawrócić na trasie z powodu złej pogody - tłumaczy Dariusz Kalita. - Podczas tego manewru na "siódemce" uderzył w bok busa PKS-u marki mercedes, który jechał w stronę Radomia, przerysowując cały jego bok. Ani kierowcom, ani podróżnym na szczęście nic się nie stało.
Tuż przed południem w gminie Jastrząb doszło do podwójnej kolizji. Najpierw w kierowcę opla, mieszkańca tej miejscowości, skręcającego w lewo najechał kierowca daewoo tico, mieszkaniec Zabrza. Na tym się jednak nie skończyło. Widząc to zderzenie, kierowca citroena, mieszkaniec Radomia, wyhamował przed daewoo, ale niestety nie zdążyła tego zrobić, jadąca za nim mieszkanka Jastrzębia, kierująca toyotą verso i uderzyła w citroena.
Ze wszystkich zdarzeń kierowcy i psażerowie wyszli cało.Wszyscy kierujący byli trzeźwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
