Dorota Sokołowska, dyrektor delegatury w Radomiu Kuratorium Oświaty w Warszawie:
- Często organy prowadzące szkoły nie przysyłały nam informacji, w jaki sposób będzie zapewniony dowóz dzieci w likwidowanych szkół, ile czasu spędzą uczniowie w autobusie, w jakich warunkach dzieci będą się uczyć? Na te i inne nasze uwagi organy prowadzące placówki oświatowe musiały dać jednoznaczną odpowiedź. Interesował nas też los zwalnianych nauczycieli.
Najgłośniej o likwidacji szkół było w Radomiu. Protestowali nauczyciele, rodzice, nawet uczniowie. Ale inne gminy także zamykają placówki.
Z roku na rok malejąca liczba dzieci, rosnące koszty utrzymania szkół - to główna przyczyna likwidacji. Szkoły prowadzą samorządy, czyli gminy lub powiaty. W każdym przypadku samorządy decydują o zamiarze likwidacji szkół. Samorządy miały czas do końca lutego, by zgłosić zamiar likwidacji do Kuratorium Oświaty. Właśnie w środę wpłynęły ostatnie dokumenty.
TYLKO OPINIUJEMY
- Nie mamy możliwości wstrzymania likwidacji szkół, ale opiniujemy taki zamiar. Żądamy od samorządów, by dokładnie poinformowali nas, choćby o tym, co będzie ze zwalnianymi nauczycielami, lub jak będą przebiegać nowe okręgi po zamknięciu konkretnej szkoły podstawowej - mówi Dorota Sokołowska, dyrektor delegatury w Radomiu Kuratorium Oświaty w Warszawie
Warto przyjrzeć się choćby tylko jednej takiej szkole: to Szkoła Podstawowa w Rdzuchowie na terenie gminy Potworów. W tej szkółce uczy się niespełna 20 dzieci, a na etacie jest troje nauczycieli.
- W tej szkole są klasy, gdzie jest tylko jeden uczeń i prognozy wskazują, że w kolejnych latach nie będzie lepiej - mówi Marek Klimek, wójt Potworowa.
BRAKUJE PIENIĘDZY
Najgłośniejsza batalia o szkoły rozegrała się w Radomiu. Radni zapewniali, że muszą oszczędzać, bo każdego roku z budżetu miasta dokładane są miliony złotych na oświatę.
Te opinie o kosztach są podawane przy każdej takiej decyzji i nie są one bez znaczenia.
- Na barki samorządów przerzucane są dodatkowe zadania, ale za tym nie idą pieniądze. Gminy chcą prowadzić szkoły, ale jednocześnie narzuca się im, w jakiej wysokości powinny iść nakłady - mówi Adam Słomka, przewodniczący Sekcji Regionalnej NSZZ "Solidarność" pracowników Oświaty i Wychowania w Radomiu.
Jak dodaje przewodniczący, skala likwidacji tak dużej liczby szkół w regionie jest "niespotykana". Być może jednak w kolejnych latach już nie będzie aż tylu likwidacji.
Lista szkół do likwidacji w każdej gminie w Radomskiem w czwartkowym wydaniu papierowym "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?