Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą rajdy rowerowe ku czci poległych Polaków i Białorusinów? Ciekawa inicjatywa radomskich rowerzystów

/pok/
Sławomir Szewczyk swoim pojazdem wyróżniał się spośród innych rowerzystów
Sławomir Szewczyk swoim pojazdem wyróżniał się spośród innych rowerzystów archiwum
Grupa rowerzystów z Radomia po powrocie z wyprawy na Białoruś wystąpiła z inicjatywą organizowania cyklicznych rajdów. Miałyby one na celu nie tylko promowanie tego rodzaju turystyki, ale też upamiętnianie białoruskich lotników poległych podczas pokazów lotniczych w 2009 roku oraz spoczywających na białoruskiej ziemni polskich żołnierzy.
W Nowogródku radomska grupa zwiedzała miejsca związane z Adamem Mickiewiczem.
W Nowogródku radomska grupa zwiedzała miejsca związane z Adamem Mickiewiczem.

W Nowogródku radomska grupa zwiedzała miejsca związane z Adamem Mickiewiczem.

Organizatorem wyprawy było radomskie Bractwo Rowerowe, wzięło w niej udział 21 osób. Pokonując około 380 kilometrów zwiedziły one takie miejscowości jak Grodno, Lida, Nowogródek, Mir, Baranowicze, Brześć. O radomskim rajdzie było na Białorusi głośno - ukazywały się na ten temat relacje w tamtejszej parsie, z uczestnikami robiono wywiady.

- Bardzo pomagała nam tamtejsza Polonia, a także członkowie naszego mińskiego odpowiednika, rowerzyści z Koła Bok - mówi Sławomir Szewczyk, organizator rajdu. - Wszędzie spotykaliśmy się z ogromną gościnnością i życzliwością. Mieliśmy okazję zobaczyć nie tylko ciekawe miejsca i zabytki, ale też poznać życie i problemy żyjących tam ludzi.

Członkowie Koła Bok nie byli członkom Bractwa nieznani- ich przedstawiciele 11 kwietnia brali udział w Małęczynie pod Radomiem w uroczystości odsłonięcia pomnika pamięci białoruskich lotników, którzy zginęli 30 sierpnia 2009 podczas radomskiego Air Show. Piloci stacjonowali w Baranowiczach, które znalazły się na trasie radomskich cyklistów. Według nich,w Baranowiczach znajdują się też dawne mogiły polskich żołnierzy.

- Chcemy zainteresować władze Radomia nawiązaniem współpracy z Baranowiczami i to zarówno organizowaniem rajdów na Białoruś, jak i przyjmowaniem białoruskich rowerzystów na naszym terenie - twierdzi Sławomir Szewczyk. - Byłaby to okazja zarówno do rowerowej turystyki, jak i do upamiętniania miejsc i ludzi, którzy łączą nasze kraje. Taka pierwsza impreza mogłaby się odbyć już za rok.

Według Sławomira Szewczyka, by podołać takim wyzwaniom, Bractwo podjęło starania przekształcenia się w działający przy radomskim PTTK klub rowerowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie