Będzie akcyza na gaz ziemny. MPK Radom zapłaci pół miliona złotych!

Nawet ponad pół miliona złotych rocznie będą kosztowały miejskiego przewoźnika zmiany w prawie, które planuje rząd. Pomimo apeli firm komunikacyjnych z całej Polski twórcy nowego prawa nie zmienili niekorzystnych dla nas zapisów.

W planach jest wprowadzenie akcyzy na gaz ziemny. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Radomiu ma prawie 40 autobusów, które są napędzane tym paliwem, a w ciągu roku do Radomia ma przyjechać osiem kolejnych pojazdów.

Gazowe autobusy spalają w ciągu roku około półtora miliona metrów sześciennych CNG. Jak wynika z wyliczeń portalu cng.auto.pl zajmującego się wykorzystaniem gazu, miejska spółka będzie musiała zapłacić około 550 tysięcy złotych akcyzy rocznie.

TO JEST KARA

- Akcyza zostanie wprowadzona od 1 listopada i mimo nagłośnienie sprawy, przedsiębiorstwa komunikacyjne nie zostaną zwolnione z jej płacenia - mówi Karol Wieczorek, radomianin z portalu cng.auto.pl.

Wieczorek mówi otwarcie, że dodatkowy podatek dla spółek takich jak MPK to kara za to, że są innowacyjni. - MPK kupowało ekologiczne pojazdy mimo tego, że koszt ich zakupy jest większy. Teraz będą musieli zapłacić dodatkowe pieniądze - tłumaczy.

Koszt zapłaty akcyzy za dwa lata to równowartość nowego autobusu.

NIE BĘDZIE OSZCZĘDNOŚCI

- Nie wiemy jeszcze dokładnie, ile będziemy musieli zapłacić, ale wyliczenia portalu są raczej precyzyjne, to będzie około pół miliona złotych - mówi Leszek Lach, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu. - Jeśli będziemy zmuszeni do płacenia akcyzy, to koszt eksploatacji autobusów gazowych będzie taki sam jak tych z silnikiem diesla.

Lech tłumaczy, że jeśli podatek zostanie wprowadzony, to raczej żadnej nowy przewoźnik w Polsce nie zdecyduje się do wprowadzenia do swojej floty autobusów na gaz ziemny. - Taki pojazd kosztuje około 100, 150 tysięcy złotych więcej niż standardowy. Do tej pory mogliśmy zrekompensować to niższymi kosztami eksploatacji, teraz jedyną korzyścią jest ekologia - mówi prezes.

LICZNĄ NA NIŻSZĄ CENĘ

Władze miejskiego przewoźnika na początku sierpnia spotkają się z przedstawicielami Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. - Liczymy na to, że stawka, którą płacimy za gaz zostanie nieco obniżona - mówi Leszek Lach. Dodaje, że w MPK zastanawiają się nad tym, żeby kolejne kupowane autobusy napędzane były LNG, czyli również gazem ziemnym, ale skroplonym. - Naszą stację da się łatwo do tego dostosować, a na ten rodzaj paliwa akcyzy jeszcze nie ma.

Karol Wieczorek tłumaczy, że została jeszcze jedna szansa na to, żeby akcyza nie została wprowadzona. - Posłowie mogą wprowadzić poprawkę na etapie głosowania. Dlatego ważne jest, żeby sprawą zainteresowali się parlamentarzyści - apeluje radomianin.