Kierowcy nagminnie wymuszają pierwszeństwo na ulicy Dowkontta. Chodzi o zjazd na pas do skrętu prawo w ulice Kościuszki. - Codziennie z dwóch lewych pasów pchają się bezczelnie na prawy - żalą się kierowcy.
Problem pojawił się odkąd zamknięta została ulica 1905 Roku. Wszyscy kierowcy skręcają w prawo na trasę objazdu.
- Tyle, że objazd jest już od kilku miesięcy i wystarczy odrobina wyobraźni i odpowiednie ustawienie na poprzednich światłach - tłumaczy jeden z kierowców.
NIEBEZPIECZNE MANEWRY
Wielu mieszkańców przez wiele lat nauczyło się już, że żeby łatwiej zjechać na prawo trzeba ustawić się na prawym pasie już na alei Grzecznarowskiego. Cwaniaków jednak nie brakuje.
- Z lewego pasa pchają się na prawo i wymuszają pierwszeństwo - mówi jeden z kierowców. - Ostatnio jechałem z dzieckiem w foteliku, tak mi ktoś zajechał drogę, że musiałem gwałtownie zahamować. Dziecko się rozpłakało, bo nie wiedziało co się dzieje. Tak tu jest codziennie. Gdzie jest policja?
ZAJEŻDŻAJĄ DROGĘ
Problem dotyczy zarówno pojazdów zjeżdżających z alei Grzecznarowskiego, jak i tych jadących od strony ulicy Poniatowskiego. Większość kierowców chce ustawić się na prawoskręcie w Kościuszki, bo 1905 Roku jest zamknięta.
- Zamiast spokojnie poczekać na swoim pasie na wolne miejsce do skrętu wpychają się między samochody, zajeżdżają innym drogę powodując duże zagrożenie - mówi jeden z kierowców. - Często tędy jeżdżę i to co się tu dzieje, woła o pomstę do nieba.
Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zapewnił nas, że na miejsce zostanie wysłany patrol, który sprawdzi jak wygląda sytuacja na Dwokontta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?