Blokady idą w ruch

Czekamy na Wasze propozycje

Możecie zgłaszać nam kolejne miejsca, gdzie kierowcy utrudniają pieszym bezpieczne przejście chodnikiem. Razem ze strażnikami wspólnie będziemy te miejsca odwiedzać. Propozycje takich miejsc zgłaszajcie na naszym forum internetowym pod adresem www.forum.echodnia.eu, mailem: [email protected], lub telefonicznie pod naszym numerem interwencyjnym 801-357-266.

Na początku odwiedziliśmy ulicę Dzierzkowską. Teoretycznie boczną i mało uczęszczaną, w praktyce prowadzącą do szkoły, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, banków i firm ubezpieczeniowych.

Problem w tym, że kierowcy parkują tam samochody prostopadle do jezdni, zastawiając tym samym cały chodnik. Auta stoją także przy przejściu dla pieszych. - I tak jest codziennie - komentuje Henryka Prokop, mieszkanka pobliskiego wieżowca. - Chodzę tędy codziennie i zawsze są problemy w przejściem. - Już straciliśmy nadzieję, że ktoś zrobi z tym porządek - dodaje jej sąsiadka, pani Jadwiga.

,b>ZAŁÓŻCIE JESZCZE TAM**

Kiedy strażnicy zaczęli zakładać blokady na koła źle zaparkowanych pojazdów, przechodzący mieszkańcy wyrażali swoje zadowolenie. Byli też tacy, którzy wyszli z domu specjalnie po to, żeby wskazać kolejne, źle zaparkowane samochody.

Właściciele dwóch pierwszych aut, na koła których mundurowi założyli blokady, błyskawicznie pojawili się przy swoich autach. - Zaparkowałem tu pierwszy raz - mówił jeden z nich. - Każdy kierowca zawsze tłumaczy się w ten sposób - usłyszał od strażników.

PRZECIEŻ TO NIC ZŁEGO

Właścicielka drugiego auta była bardziej szczera. - Zawsze tu parkuję, nie rozumiem, co złego zrobiłam - powtarzała kobieta. Strażnicy niemal kwadrans próbowali wytłumaczyć, że nie wolno parkować prostopadle do jezdni i zastawiać chodników. Bez efektu. - Posiadanie prawa jazdy zobowiązuje panią do znajomości przepisów ruchu drogowego. Proponuję zatem zakup kodeksu drogowego w księgarni - zaproponował jej w końcu jeden ze strażników.

NIE ZNAJĄ PRZEPISÓW

Kilkadziesiąt metrów dalej blokady pojawiły się na kołach dwóch kolejnych aut. Jeden uniemożliwiał przejście chodnikiem, drugi zaparkowany został tuż przy przejściu. W tym czasie, tuż przy radiowozie Straży Miejskiej niezgodnie z przepisami. zaparkował kolejny samochód. - Takie zachowania wynikają z nieznajomości prawa o ruchu drogowym - komentują strażnicy z patrolu blokadowego. - Niestety, na kierowców nieznających przepisów trafimy nawet kilka razy dziennie.