Boże Narodzenie w skansenie. W drugi dzień świąt warto odwiedzić Muzeum Wsi Radomskiej

(fot. muzeum)

Ekspozycje zorganizowane między innym w chałupie z Jastrzębi, zagrodzie z Alojzowa i Chmentowa czy w chałupie biedniaczej przedstawiają poszczególne etapy świętowania podczas Dwunastnicy czyli okresu od Wigilii do Trzech Króli.
Aranżacje przybliżają sposoby dekoracji wnętrza, przyrządzane potrawy a także pokazują, w jaki sposób spędzano czas świąt.
Różnorodność ekspozycji jest podkreślona przez odtworzenie w każdym obiekcie odmiennych warunków socjalno - bytowych, w których funkcjonowała zamieszkująca tam rodzina, jak również zmieniające się zwyczaje i estetykę.

- Kilkakrotnie wiejska izba nabierała wyjątkowego charakteru- mówi Magdalena Szejgiec z Muzeum Wsi Radomskiej.- Związane to było ze świętami kościelnymi. Wnętrza szczególnie dekorowano na trzy najważniejsze okazje: święta Bożego Narodzenia, Wielkanoc oraz Zielone Świątki. W tych okresach pojawiały się w chałupach specjalne ozdoby. Liczni w okresie świątecznym goście mogli ocenić zalety gospodyni, podziwiając piękne wnętrze. Ona sama czuje się dumna, widząc swój dom piękniejszy niż inne. Zdobienie domów w okresie świątecznym miało za zadanie podkreślenie podniosłego charakteru tego okresu.

Jednym z ważniejszych świąt kościelnych jest poprzedzone czterotygodniowym, okresem adwentowego oczekiwania - Boże Narodzenie. Adwent to czas wypełniały przygotowanie do świąt, w tym okresie robiono

Świąteczne dekoracje oraz ozdoby choinkowe przygotowywano już w Adwencie. Tuż przed Wigilią w izbie wiejskiej pojawiały się nowe elementy, a cały dom dokładnie sprzątano i bielono. Pozbywano się starej dekoracji, która zazwyczaj wisiała od Wielkanocy. Wymieniano też wszystkie ozdoby: wycinanki, kwiaty bibułowe i pająka. Dodatkowo zdobiono dom jedliną.

Nie od razu w wiejskich domach stawiano choinki. Przedtem były tylko "pająki" zawieszane pod sufitem w pokoju. Choinka i szopka były zawsze w kościele i nie trzeba było stawiać w domu.

- Można wysnuć wniosek, że choinka pojawiła się na stałe dopiero w latach 60. XX wieku- zaznacza Magdalena Szejgiec. - Wtedy to zaczęła istotnie wpływać na wygląd świątecznego wystroju, w zasadzie stała się jego najważniejszym elementem.
Gospodynie przywiązywały dużą wagę do jej zdobienia. Ozdoby początkowo wykonywano ręcznie, a wraz z pojawieniem się w sklepach bombek i innych dekoracji wykonywanych fabrycznie rezygnowano z pozostałej świątecznej dekoracji wnętrza.

Bożonarodzeniowe wnętrza chałup można oglądać już w drugi dzień świąt, 26 gruydnia, a potem aż do końca stycznia.

(fot. muzeum)

(fot. muzeum)

(fot. muzeum)