Broń Radom - Klub Sportowy Warka 5:0 (2:0)
1:0 Kozubek 23, 2:0 Kośmicki 42, 3:0 Doliński 59, 4:0 Jagodziński 73, 5:0 Ciupiński 89.
Broń: Młodziński - Cichoń (76 Zieliński), Kośmicki, Kupiec, Boguś - Doliński (69 Rdzanek), Kozubek, Dziubiński, Kościelniak - Ciupiński, Chudziński (69 Jagodziński).
Warka: Bielecki - Blank, Majewski (74 Kiraga), Rokita (69 Bąkowski), Jędrzejewski, Madej, Kucharski, Bawor, Kruk (46 Kiliański), Jończyk (56 Skorupa), Gajowniczek.
Piłkarze radomskiej wreszcie w rundzie wiosennej zagrali jak na lidera przystało. W obronie bezbłędnie, formacje ofensywne przeprowadzały szybkie i ciekawe akcje, a co najważniejsze drużyna zagrała skutecznie. Właśnie ten ostatni element w dotychczasowych spotkaniach szwankował w szeregach radomian.
Zespół z Warki zawiódł na całej linii. Przez 90 minut przyjezdni nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji podbramkowej, a oddali jedyny strzał w światło bramki Broni dopiero w 85 minucie.
Od pierwszych sekund radomianie mieli sporą przewagę, ale nie rzucali się na warczan z chóralnymi, masowymi atakami, lecz spokojnie czyhali na błąd przeciwnika i szukali swojej szansy. Takowa nadarzyła się w 23 minucie, kiedy Daniel Ciupiński trafił w słupek, a bezbłędnie dobijał Dariusz Kozubek.
Zanim w 42 minucie wpadł drugi gol Broń miała dogodne sytuacje bramkowe. Przed przerwą do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Marcin Kośmicki i strzałem głową podwyższył rezultat. Defensorzy z Warki popełnili szkolny błąd zostawiając przy stałym fragmencie tak doświadczonego defensora jakim jest Kośmicki.
W drugiej połowie Broni grało się o wiele łatwiej. Grając bez stresu piłkarze grali swobodnie i jeszcze lepiej niż przed przerwą. Na kolejne gole nie trzeba było długo czekać. Daniel Ciupiński w 59 minucie w sytuacji sam na sam nie zdołał strzelić bramki, ale piłkę odbił Sławomir Bielecki i ta dostała się wprost pod nogi Michała Dolińskiego, który trafił do pustej bramki.
W 73 minucie gola na 4:0 strzelił Wojciech Jagodziński. Ten zawodnik pojawił się na boisku zaledwie trzy minuty wcześniej. Był to pierwszy gol zawodnika pozyskanego przez Broń z Nidy Pińczów.
W końcowych sekundach wreszcie gola zdobył ten, który najbardziej na niego zasłużył, czyli Daniel Ciupiński. Miał wcześniej kilka dogodnych okazji, to po jego akcjach wpadły dwa gole aż w końcu sam ustalił wynik spotkania.
Pomeczowe statystyki
Pomeczowe statystyki
BROŃ WARKA
5 bramki 0
12 strzały celne 1
7 strzały niecelne 2
0 poprzeczki 0
1 słupki 0
17 faule 13
4 spalone 0
7 rzuty rożne 5
1 żółte kartki 2
0 czerwone kartki 0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?