Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza wokół planów połączenia szpitali w Pionkach i Iłży

jp
Wideo
od 16 lat
- Szpitale w Iłży i Pionkach chcemy połączyć ze względów ekonomiczno - organizacyjnych. Propozycja ta jest efektem przede wszystkim z analizy i wniosków z audytu przeprowadzonego przez firmę konsultingową. Audyt pokazał, że oba szpitale znalazły się w bardzo trudnej sytuacji finansowej - powiedział podczas konferencji prasowej starosta Mirosław Ślifirczyk. Plan władz powiatu wywołał dużo emocji wśród samorządowców, pracowników szpitali i mieszkańców Iłży oraz Pionek.

- Audyt pokazał, że oba szpitale nie wykorzystują organizacyjnie swoich możliwości w sposób optymalny. W efekcie tego wynika trudna sytuacja finansowa obu szpitali. Szpital musi też spełniać warunki, jakie przed tego typu zakładami zostaną postawione w najbliższym czasie w związku z nowymi zasadami podpisywania kontraktów oraz planami wprowadzenia przez rząd sieci szpitali - powiedział Mirosław Ślifirczyk.

Przypomnijmy, rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotowuje reformę ochrony zdrowia, która zakłada, że wybrane, zazwyczaj duże i specjalistyczne placówki włączone do sieci, będą otrzymywały więcej niż 90 procent pieniędzy przeznaczonych na szpitale, a pozostałe powinny radzić sobie na rynku usług medycznych same.

- Połączenie szpitali ma zapewnić bezpieczeństwo funkcjonowania obu placówek, bo jeden duży podmiot jest silniejszy i elastyczniejszy od dwóch mniejszych. Można elastycznie wykorzystać kadrę, a także przygotować dobrą ofertę w stosunku do wymagań Narodowego Funduszu Zdrowia - powiedział starosta radomski. Stwierdził, że spodziewane są też efekty ekonomiczne, ale nie są one najważniejsze. - Najważniejsze dla nas jest przetrwanie obu podmiotów. Mamy świadomość tego, że małe podmioty są zagrożone przez zbliżającą się sieć szpitali. Na razie jeden i drugi szpital spełnia warunki, ale nie musi tak być zawsze - powiedział Mirosław Ślifirczyk. Dodał, że szpitale są w takiej sytuacji, iż nie można wdrażać procedur naprawczych. Konsekwencją połączenia szpitali w jeden podmiot jest ogłoszenie konkursu na dyrektora jednej placówki i to on - według zapewnień starosty - będzie miał decydujący głos w sprawie opracowania własnych programów naprawczych, zaproponowania siedziby połączonej placówki i dobrania sobie pracowników. Starosta zapewniał, że wyniku zmian restrukturyzacyjnych nikt w obu szpitalach nie straci pracy.

Propozycja starosta wywołała burzę w obu miejscowościach. Przeciwko planowanemu połączeniu szpitali protestują zarówno samorządowcy, pracownicy lecznic, ale też wielu mieszkańców. - Nikt się nie spodziewał oporu w stosunku do tej propozycji. Bierzemy pod uwagę wszelkie głosy również krytyczne, ale zarząd powiatu musi brać pod uwagę interes 13 gmin wchodzących w skład powiatu, a nie tylko środowisk w Pionkach i Iłży - powiedział starosta Mirosław Ślifirczyk.

Obecnie wartość zobowiązań obu szpitali w Pionkach i Iłży wynosi około 25 milionów złotych - 15 milionów szpitala w Pionkach i 10 milionów w Iłży. Jeśli jednak uwzględni się rozliczenia międzyokresowe, zobowiązania spadają łącznie do 10 milionów złotych. - Najbardziej niebezpieczne są zobowiązania przeterminowane, wymagalne. W przypadku Pionek wynoszą one 1,6 miliona złotych, Iłży - 1 miliona złotych - powiedział Mirosław Ślifirczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie