Ceny karpia w Radomiu są wysokie. Jak bardzo? Sprawdź! Karpie żywe, świeże, płaty, dzwonka. Nie będzie tanio w Wigilię

Sprawdź w galerii zdjęć ceny karpia w Radomiu w marketach i na targowiskach

W ubiegłym roku przed świętami Bożego Narodzenia kilogram karpia w detalu kosztował mniej więcej 20 złotych, a niektórzy pamiętają jeszcze ceny promocyjne sprzed kilkunastu lat 4-5 złotych za kilogram. To już przeszłość. Karp jest drogi, a niektórzy wieszczą, że nie można czekać do ostatniej chwili, bo ryby w sklepach może zwyczajnie zabraknąć. Hodowcy tłumaczą nadzwyczajną podwyżkę suszą, kormoranami, które dziesiątkują ryby, zjadają narybek, płoszą ryby. Największym problemem jest jednak cena paszy – zboża zdrożały w ciągu roku dwukrotnie. Liczą się także wyższe koszty transportu i prądu. Jak podają stowarzyszenia producentów karpi w tym roku odłowiono znacznie mniej ryb niż w przeciętnych latach.

Przed laty trafiało na polski rynek wiele ryb z importu, między innymi z Chin, Czech czy Węgier. Co piąta ryba była z zagranicy. Teraz import jest znacznie mniejszy. - Wszyscy w Europie mają przecież problem z drogimi zbożami, kosztami produkcji i transportu. Myślę, że tym razem ryby z importu mogą być gdzieś tam jedynie przy granicy – mówi Adam Stachurski, właściciel stawów rybnych w Modrzejowicach pod Ilżą.

Jego ryby można kupić w cenie 30 złotych za kilogram żywego karpia w punkcie przy stawach w Modrzejowicach. Ryby z tych stawów trafiły też do jednego ze sklepów spożywczych przy ulicy Kusocińskiego w Radomiu.

Sprawdź w galerii zdjęć ceny karpia w Radomiu w marketach i na targowiskach