Chcą przebiec 42 maratony w 42 dni. We wtorek będą w Kozienicach

W każdym mieście towarzyszy im grupa lokalnych biegaczy. Nie inaczej będzie w Kozienicach, na stadionie przy ul. Sportowej.

- Akurat tego dnia mam urodziny - zdradza Edward Grudniewski z "Na zdrowie" Kozienice. - Lepszego prezentu dla biegacza nie można wymyślić.

Próby ustanowienia takiego rekordu jeszcze nie było. Jego pomysłodawcą jest rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach prof. Zbigniew Waśkiewicz. Miał być to sposób na uczczenie 42. rocznicy powstania katowickiej uczelni. Uczestnicy mieli pokonywać codziennie dystans maratonu, pokonując w ten sposób wytyczoną trasę. Pomysł, spodobał się Jakubikowi, wielokrotnemu medaliście mistrzostw świata i Europy w ultramaratonach. Postanowił jednak zmienić formułę. Zdecydował, że każdego dnia, w środku lata, przez kolejne czterdzieści dwa dni, będą pokonywać dystans maratonu w innym mieście.

Kozienice są jednym z 40 miast, które gości biegaczy. Bieg w Kozienicach rozegrany zostanie, tak jak w większości miast, na bieżni stadionu. Dystansowi 42 km i 195 m odpowiadać będzie 105,5 okrążenia stadionu przy ul. Sportowej. Dla uczestników próby bicia rekordu będzie to trzydziesty dziewiąty maraton.

Uczestnikom próby bicia rekordu w każdym mieście towarzyszy grupa biegaczy. Podobnie będzie w Kozienicach. Nie są wymagane wcześniejsze zgłoszenia. Wystarczy zgłosić się na stadionie w dniu rozgrywania biegu i spróbować swoich sił. Bieg rozpocznie się 31 lipca, o godz. 11.

Udział w biegu w Kozienicach zapowiadają między innymi Jacek Chałupka z Grójca, który przygotowuje się do biegu przez Polskę na dystansie 1000 km oraz radomski maratończyk, Tadeusz Kraska, prezes Stowarzyszenia "Biegiem Radom!". Nie zabraknie przedstawicieli gospodarzy. Jednym z uczestników biegu będzie Edward Grudniewski, znany w Kozienicach propagator biegania.