Delegacja muzeum gościła właśnie w domu profesora w angielskim Oxfordzie i przywiozła pierwsze pamiątki związane z uczonym.
- Wśród dwustu eksponatów jest blisko sto książek - mówi Adam Zieleziński, dyrektor Muzeum imienia Malczewskiego.
Pozostałe pamiątki to na przykład słynny kapelusz filozofa, który ma rzekomo pobudzać twórczą wenę, toga doktorska z biretem, maszyna do pisania, laski, fotografie, kopie dyplomów dołączanych do nagród i tytułów doktora honoris causa wielu prestiżowych uczelni a nawet ubrania profesora, rękawiczki, buty, fajki, zegarki, okulary, karty do pasjansa, którego lubił stawiać... Są też wydania jego dzieł we wszystkich językach świata.
- Do tego chcemy także dołączyć pamiątki z warszawskiego mieszkania profesora przy ulicy Senatorskiej - uzupełnia dyrektor Zieleziński. - Jeśli pozyskamy też meble może uda nam się zrekonstruować gabinet uczonego - planuje Adam Zieleziński.
Skąd pomysł takiego powrotu uczonego do rodzinnego miasta?
- Dwa lata temu nasze muzeum odwiedziła Agnieszka Kołakowska, córka profesora- opowiada dyrektor Zieleziński. - Bardzo spodobała się jej ekspozycja poświęcona Alfonsowi Pinno. Dodała, że można by podobną poświęcić ojcu. Przyklasnęliśmy pomysłowi mówiąc jednocześnie, że póki co nie mamy żadnych pamiątek związanych z uczonym.
W dalszych rozmowach między muzeum i rodziną profesora - wdową po profesorze, Tamarą Kołakowską oraz Agnieszką Kołakowską umówiono się, że panie przekażą pamiątki, z których będzie można stworzyć gabinet profesora.
Stąd podróż delegacji do Oksfordu w Wielkiej Brytanii, gdzie Leszek Kołakowski przez wiele lat mieszkał i pracował.
Muzeum chce, aby ekspozycja miała charakter multimedialny i przedstawiała także dorobek Leszka Kołakowskiego, a nie tylko jego rzeczy. Według planów mają się pojawić nagrane wykłady, wystąpienia telewizyjne, filmy z jego udziałem.
Muzeum planuje, że salka - inaczej Gabinet Profesora zostanie otwarta w przyszłym roku.
-Może w maju podczas Festiwalu Filozofii Okna organizowanego przez Resursę Obywatelską - rozważa dyrektor Zieleziński.
Kolejna inicjatywa radomskiego muzeum to tablica pamiątkowa poświęcona Leszkowi Kołakowskiemu, która zawiśnie na kamienicy przy ulicy Senatorskiej w Warszawie w październiku, w 85 rocznicę urodzin profesora.
Tablica informująca, że w tym miejscu w latach 60 tych mieszkał Leszek Kołakowski, pisarz i filozof, jest już gotowa.
-Czekamy tylko na oficjalną zgodę na jej zawieszenie od tamtejszej wspólnoty mieszkaniowej - mówi dyrektor Zieleziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?