Młodych Francuzów zastaliśmy w sali historycznej "Czachowskiego": wrócili ze zwiedzania muzeum imienia Jacka Malczewskiego i szykowali się do złożenia wizyty władzom miasta.
-Goście przyjechali do nas w ramach wspólnie realizowanego przez nasze szkoły projektu "44" - mówi nam Przemysław Bednarczyk, historyk "Czachowskiego". Razem z anglistą Marcinem Fominem są opiekunami grupy.
Projekt "44" powraca do czasów II wojny światowej.
- Razem z młodzieżą porównujemy oblicza wojny w Polsce i we Francji - wyjaśnia Przemysław Bednarczyk.
Uczniowie "Czachowskiego byli we Francji jesienią 2010 roku. Zwiedzili Normandię, udali się śladem I Dywizji Pancernej generała Maczka. Odwiedzili groby Polaków którzy polegli w Normandii i złożyli tam kwiaty.
-Teraz przypomnieliśmy ślady wojny w Polsce - mówi Przemysław Bedarczyk.
Pojechali do Auschwitz. Potem, w stolicy, zwiedzili Muzeum Powstania Warszawskiego i Katedrę świętego Jana.
- Wawelem młodzież była zachwycona - podkreśla nasz rozmówca.
A jak zaczęła się przyjaźń młodzieży Dijon i Radomia?
- W 2009 roku nadarzyła się okazja aby zaprosić Francuzów do inscenizacji powstania styczniowego w radomskim skansenie - przypomina Przemysław Bednarczyk.- Spisali się bardzo dzielnie. Potem my pojechaliśmy do Dijon , w którym między innymi, odwiedziliśmy grób naszego powstańca, generała Józefa Hauke - Bosaka, który emigrował po upadku powstania i zginął w wojnie francusko- pruskiej pod Dijon.
Obie szkoły chcą by współpraca była kontynuowana.
Opiekunowie grupy: Marcin Fomin, Elisa Reyes i Natalia Jovović oraz i Przemysław Bednarczyk są zadowoleni z młodzieży
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?