Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa z udziałem grupy mieszkańców z osiedli XV-lecia i Gołębiowa w Radomiu. Mieszkańcom towarzyszyła radna Małgorzata Półbratek, która sama także należy do RSM. Jak stwierdzili zebrani, kłopoty Spółdzielni zaczęły się prawie trzy lata temu, kiedy to zmieniony został skład osobowy rady nadzorczej RSM. Ta licząca kilkanaście osób Rada od razu zaczęła zmiany w spółdzielni.
- Doszły do nas informacje, że ta nowa rada chce odwołać zarząd, w tym prezes Elżbietę Wielgosik i Huberta Kaczmarskiego. Zebraliśmy bardzo szybko 600 podpisów z prośbą, żeby tego nie robili. W ogóle zignorowali naszą prośbę - mówi Małgorzata Półbratek.
Jak dodaje, mieszkańcy nie otrzymali żadnego pisma, żadnej odpowiedzi na złożone 600 podpisów.
Bronią byłej prezes
Małgorzata Półbratek tłumaczy, że broniąc Elżbiety Wielgosik mieszkańcy docenili olbrzymi wysiłek prezes, która miała doskonale kierować spółdzielnią.
- Spłaciliśmy zobowiązania, dla banków znów RSM była wiarygodną spółdzielnia, której można udzielań kredytów - wyliczają mieszkańcy.
Kolejny spór pojawił się, gdy na posiedzenie rady nadzorczej, na którym miała już zapaść decyzja o odwołaniu, przyszło wielu mieszkańców,. Chcieli uczestniczyć w posiedzeniu rady nadzorczej.
- Nie dość, że nas nie wpuszczono na to posiedzenie, to jeszcze Jolanta Kucharska wezwała na nas policję - dodaje radna Małgorzata Półbratek.
Jak zaznaczają mieszkańcy, sytuacja była o tyle dziwna, że spółdzielcy znajdowali się we własnej siedzibie.
Kolejne podpisy
Jednak mieszkańcy nie złożyli broni i zaraz po tym wydarzeniu zebrali ponad 900 podpisów, tym razem z prośbą o zwołanie walnego zgromadzenia.
- I tym razem nic zarząd z naszymi podpisami nie zrobił. Ignoruje zdanie mieszkańców. Nie mamy odpowiedzi na tę petycję do dziś - tłumaczy mieszkanka spółdzielni.
W 2019 roku odbyło się walne zgromadzenie mieszkańców RSM i tam protestująca grupa złożyła wniosek o odwołanie rady nadzorczej i pełniącego obowiązki prezesa Pawła Gregorka. Ostatecznie jednak wniosek został odrzucony.
- Jednak rada nadzorcza nie uzyskała wtedy absolutorium - zaznacza Małgorzata Półbratek.
Inni mieszkańcy RSM podkreślali, że to walne zgromadzenie powinno zatwierdzać choćby plan remontowy. Jak mówili mieszkańcy, takiego zatwierdzenia nie było. Nie powinno się więc prowadzić żadnych remontów - twierdzili spółdzielcy.
- Tymczasem robi się remonty, ale w tych blokach, gdzie mieszkają ludzie popierający obecne władze spółdzielni - dodają mieszkańcy.
Co na to prezes?
Zapytaliśmy prezesa Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jaka jest jego ocena stawianych zarzutów.
- Nasza spółdzielnia liczy prawie 11 tysięcy mieszkańców. Na konferencji było tylko kilka osób. Nie wszyscy muszą być zadowoleni z naszej pracy, ale do wszystkich uwag odniesiemy się na konferencji prasowej. Planujemy ją zwołać za kilka dni i przedstawimy naszą ocenę działań spółdzielni - dodał prezes RSM Paweł Gregorek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?