Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy na Ustroniu powstenie galeria sztuki? Plastycy mają propozycję dla miasta (zdjęcia)

Barbara Koś
Tak właśnie wyglądają nieczynne warsztaty – pokazują Zofia Draus i Franciszek Wójcik
Tak właśnie wyglądają nieczynne warsztaty – pokazują Zofia Draus i Franciszek Wójcik Fot. Barbara Koś
Chodzi o pomieszczenia po byłych warsztatach Zespołu Szkół Zawodowych imienia majora Hubala przy ulicy Grzecznarowskiego 2. Od pięciu lat budynek stoi pusty.
O wiacie wprawdzie jeszcze się nie mówi, ale też mogłaby być częścią galerii – pokazują nam Zofia Draus i Franciszek Wójcik
O wiacie wprawdzie jeszcze się nie mówi, ale też mogłaby być częścią galerii – pokazują nam Zofia Draus i Franciszek Wójcik
Fot. Barbara Koś

O wiacie wprawdzie jeszcze się nie mówi, ale też mogłaby być częścią galerii - pokazują nam Zofia Draus i Franciszek Wójcik

(fot. Fot. Barbara Koś)

Hasło rzucił Witold Kowalski, znany radomski malarz.

- To właściwie pomysł mojej małżonki, Małgorzaty - uściśla Witold Kowalski, - Po prostu najpierw szukaliśmy miejsca dla mojej pracowni, bo dotychczasowa przestała mi już wystarczać.

Zaczęliśmy poszukiwania wokół niej I odkryliśmy puste budynki szkoły zawodowej przy ulicy Grzecznarowskiego. Okazało się, że jest tam aż dwanaście pomieszczeń. - Wtedy małżonka powiedziała: to przecież wspaniale miejsce dla was wszystkich ...

Witold Kowalski udał się do Zarządu Okręgowego Związku Polskich Artystów Plastyków .

-Znakomity pomysł! - stwierdził Janusz Popławski, prezes Zarządu.

To samo oznajmiły aż dwie komisje Rady Miejskiej: Komisja Rozwoju Miasta i Komisja Kultury, do której zwrócił się Witold Kowalski.

Okazało się bowiem, że ta część budynku warsztatów stanowi własność gminy.

Obie Komisje skierowały wniosek do prezydenta miasta o przekształcenie niewykorzystanych warsztatów przy Zespole Szkół Zawodowych "Hubala" stanowiących własność Gminy Miasta Radom na sale wystawowe i pracownie artystyczne zgodnie z wnioskiem artystów plastyków - w miarę możliwości w roku 2010 lub 2011.

Szkoła jest za

-To naprawdę dobry pomysł - mówi Beata Mroczkowska, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych.
Skoro pomieszczenia stoją puste, utworzenie w nich przybytku dla sztuki jest bardzo trafną ideą.

- Pobliska galeria sztuki byłaby też bardzo pożyteczna dla naszych uczniów, którzy są bardzo aktywni - organizują na przykład wieczory pamięci na cześć swego patrona - i są zainteresowani kulturą.

- Cieszymy się, że sprawa ruszyła - podkreśla dyrektor Mroczkowska. - I to naprawdę, bo władze miasta zleciły nam już wykonanie projektu dachu. To najważniejsze, bo deszcz zalewa sale.

Z pracownikami szkoły : Zofią Draus i Franciszkiem Wójcikiem oglądamy warsztaty. Te nieużywane wyglądają smutnie. Po zajrzeniu do środka widać resztki pokruszonych kamieni, jakichś drutów, złomu...

- Te sale trzeba koniecznie należy wykorzystać - uznajemy zgodnie z naszymi przewodnikami.

Są szanse w przyszłym roku

- Są szanse na realizację tego pomysłu - mówi Katarzyna Piechota - Kaim, rzecznik prezydenta miasta. - Na pewno jednak nie w tym roku. Możemy natomiast mówić o roku przyszłym.

Przede wszystkim trzeba zacząć od wymiany dachu i jego ocieplenia, ponieważ jest on w bardzo złym stanie technicznym. Potem nastąpią dalsze czynności.

Jak podkreśliła rzeczniczka, utworzenie w tym miejscu przybytku sztuki prezydent uważa za dobry pomysł.

Witold Kowalski, artysta plastyk, pomysłodawca projektu:

To naprawdę duży budynek. Dowiedziałem, się, że ma aż dwanaście dużych sal, które można by znakomicie przeznaczyć na pracownie. Można przedzielić je na przykład ściankami działowymi... Znalazło by się miejsce na galerię. Galeria sztuki na radomskim Ustroniu przydałaby się bardzo.

Beata Mroczkowska, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych imienia majora Hubala:

- To znakomity pomysł. Galeria plastyczna obok nas to korzyść dla uczniów. A przypomnę, że warsztaty mające powierzchnię ponad 2, 6 tysięcy metrów kwadratowych zlikwidowano w roku 2005, kiedy uczniowie "Hubala" przeszli na naukę zawodu do Centrum Kształcenia Praktycznego przy ulicy Kościuszki.

Obecnie część pomieszczeń pozostało przy naszej szkole, i umieściliśmy w nich pracownię techniczną i magazyny. Drugą część użytkuje pobliski Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy. Trzecia część należąca do miasta jest pusta. Ma ona dokładnie 1, 3 tysięcy metrów kwadratowych. Jest więc o co walczyć.

- Tak właśnie wyglądają nieczynne warsztaty - pokazują Zofia Draus i Franciszek Wójcik

Rwarsztaty

Beata Mroczkowska, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych imienia majora Hubala:- To znakomity pomysł. Galeria plastyczna obok nas to korzyść dla uczniów
Beata Mroczkowska, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych imienia majora Hubala:

- To znakomity pomysł. Galeria plastyczna obok nas to korzyść dla uczniów. Fot. barbara Koś

Beata Mroczkowska, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych imienia majora Hubala:

- To znakomity pomysł. Galeria plastyczna obok nas to korzyść dla uczniów.
(fot. Fot. barbara Koś)

Witold Kowalski, artysta plastyk, pomysłodawca projektu-To dobre miejsce i szkoda by niszczało
Witold Kowalski, artysta plastyk, pomysłodawca projektu
-To dobre miejsce i szkoda by niszczało Fot. barbara Koś

Witold Kowalski, artysta plastyk, pomysłodawca projektu
-To dobre miejsce i szkoda by niszczało
(fot. Fot. barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie