Decathlon 5. liga mazowiecka. Derby regionu dla rezerw Radomiaka Radom. Energia Kozienice z pierwszą porażką. Promna wygrywa i jest liderem
Przed meczem lokalnych rywali, trudno było wskazać jednoznacznego faworyta. Drużyna prowadzona przez Macieja Lesisza do rywalizacji podeszła po porażce z LKS-em Promna, ale w składzie Zielonych wystąpiło kilku zawodników z szerokiej kadry pierwszego zespołu. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią pojawili się między innymi: Daniel Pik, Krystian Okoniewski, Jakub Snopczyński czy Mikołaj Molendowski. Fanom zespołu przypomnieć się chciał także Tiago Matos, ale jego występ do najlepszych, nie należał. Z kolei kozieniczanie po dwóch seriach gier przewodzili stawce drużyn w tabeli 5. ligi i chcieli iść za ciosem.
Pierwsze minuty to potwierdzały, a sporo pracy pomiędzy słupkami miał Wiktor Koptas. Za to z upływem gry uwidoczniała się przewaga radomian. W końcu w 20 minucie Józef Kolasa popisał się efektownym prostopadłym zagraniem futbolówki do Okoniewskiego, a ten mijając golkipera Energii, posłał piłkę do pustej bramki. Od tego momentu Zieloni mieli jeszcze co najmniej trzy okazje do podwyższenia rezultatu, ale je zmarnowali. Skrzętnie niemoc radomian wykorzystali gości i Kamil Piasek umieścił piłkę w siatce. Tuż pod koniec 1. połowy w polu karnym kozieniczan padł Kolasa, a prowadzący te zawody Filip Pawłowicz wskazał na popularne wapno. Jedenastkę na gola zamienił kapitan Radomiaka Oskar Markiewicz. Z decyzją sędziego dość długo nie mogli zgodzić się zawodnicy Energii, a rezerwowy bramkarz Karol Ozimek, otrzymał czerwoną kartkę.
Zobacz gola Damiana Bernata
W 57 minucie przyjezdni po raz drugi w rywalizacji doprowadzili do wyrównania, ale tym razem po indywidualnej akcji lewą stroną, na listę strzelców wpisał się Damian Bernat. To jednak nie on, a Kolasa został bohaterem meczu. Skrzydłowy nie dość, że asystował przy pierwszym golu radomian, i to na nim odgwizdany został rzut karny - to zamknął wynik rywalizacji, zdobywając w 61 minucie, decydującą bramkę!
Radomiak II Radom – Enea Energia Kozienice 3:2 (2:1)
Bramki: Okoniewski, Markiewicz (k), Kolasa – Piasek, Bernat.
Radomiak II: Koptas – Klimas, Kolasa (Simonienko), Matos, Markiewicz, Molendowski (Majer), Pik, Zbyszyński, Grotek, Okoniewski (Podsiadło), Snopczyński (Ziółek).
Energia: Majos – Czerwiński, Chłopecki, Kaio, Walisiewicz, Sułek, Piasek, Kołodziejczyk, Nowosadko, Hebda (skład wyjściowy).
Talent Warszawa - LKS Promna 0:2 (0:2)
Bramki: Ostrowski, Szymański
Talent: A. Nidzgorski - K. Mianowicz (70' D. Kaszuba), K. Rokosz, M. Zwierzchowski (46' I. Toshiya), D. Oleksiak (60' M. Gutowski), K. Wieczorek, M. Oleksiak (15' J. Boroszko, 60' P. Basiuk), P. Długołęcki, M. Kochanowski, O. Koper (80' D. Jusiński), K. Wójciak (46' A. Daras)
LKS Promna: B. Gemza - J. Wysocki, D. Kansik, W. Gajownik, P. Ostrowski, K. Szymański, A. Kozyra, T. Doliński, M. Pańtak, M. Niciporuk, C. Michalak.
W meczu na szczycie zagrały ze sobą dwie drużyny mające na koncie komplet punktów. Po dość wyrównanej pierwszej połowie, w lepszych nastrojach na kolejne 45 minut wychodzili goście. To piłkarze LKS-u okazali się skuteczniejsi. Najpierw wynik konfrontacji w 26 minucie otworzył Przemysław Ostrowski, a w doliczonym czasie gry do bramki warszawian celnie trafił Kajetan Szymański. Zespół gości od 60 minuty grał w osłabieniu, po czerwonej kartce, jaką zobaczył Tomasz Doliński. Na szczęście promnianie zachowali czyste konto.
- W pełni zasłużona porażka. Byliśmy dziś bardzo ograniczeni i równie dobrze spotkanie mogło się zakończyć wyższym rezultatem na korzyść gości. Wiedzieliśmy jak mamy grać, wiedzieliśmy również jak gra rywal, jednak kompletnie nie realizowaliśmy planu. Sam zawodnik z nr 10 (Ostrowski) w drużynie przeciwników wykreował więcej sytuacji niż nasz cały zespół, będąc większość czasu przy piłce. Rozczarowanie naszą postawą musimy przekuć na trening. Potrzebujemy pilnie analizy i poprawy działań. Przed nami bardzo ciekawe mecze, w których po prostu chcemy grać lepiej. W tym momencie przede wszystkim życzyłbym sobie żeby poniedziałek przywitał naszą drużynę pozytywnymi wiadomościami, związanymi z urazami Marcina Oleksiaka i Maćka Zwierzchowskiego. A porażkę bierzemy na klatę i gratulujemy zwycięstwa rywalom. Warto pochwalić również pracę trójki sędziowskiej, która miała pełną kontrolę nad spotkaniem
- powiedział Bogumił Bonisławski, szkoleniowiec Talenta.
Pozostałe wyniki 3. kolejki:
LKS Chlebnia - Żyrardowianka Żyrardów 5:1
KS Teresin - Watra Mrozy 1:2
Milan Milanówek - Escola Varsovia Warszawa 5:1
Tygrys Huta Mińska - Mazovia II Mińsk Mazowiecki 3:5
Płomień Dębie Wielkie - Podlasie Sokołów Podlaski 1:1
Naprzód Skórzec - Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 0:7
TABELA Decathlon 5. ligi mazowieckiej:
1. LKS Promna 3 9 10:4
2. Milan Milanówek 3 6 10:5
3. Radomiak II Radom 3 6 10:7
4. Energia Kozienice 3 6 12:5
5. Talent Warszawa 3 6 5:4
6. LKS Chlebnia 3 6 8:4
7. Mazovia II Mińsk Mazowiecki 3 6 11:11
8. Płomień Dębe Wielkie 3 5 5:4
9. Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 3 4 9:3
10. Tygrys Huta Mińska 3 4 5:5
11. Watra Mrozy 3 3 3:6
12. Podlasie Sokół Podlaski 3 3 3:3
13. KS Teresin 3 3 5:6
14. Żyrardowianka Żyrardów 3 1 5:10
15. Escola Varsovia Warszawa 3 0 3:10
16. Naprzód Skórzec 3 0 2:19.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?