Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla MZDiK tymczasowo = dwa lata. Wybudowanie kilku przystanków to problem?

Marcin WALASIK [email protected]
- Teraz można jeszcze jakoś dojść do tego przystanku, ale zimą jest okropnie, bo przecież nie odśnieżają trawnika – mówi Aleksandra Pająk, którą spotkaliśmy na ulicy Sienkiewicza.
- Teraz można jeszcze jakoś dojść do tego przystanku, ale zimą jest okropnie, bo przecież nie odśnieżają trawnika – mówi Aleksandra Pająk, którą spotkaliśmy na ulicy Sienkiewicza. Szymon Wykrota
W samym centrum nie ma porządnych przystanków od ponad dwóch lat i nieprędko się pojawią.

Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Nie jest jeszcze gotowy projekt docelowy zatok autobusowych na ulicy Sienkiewicza. Chcemy, aby taki projekt powstał w przyszłym roku. Powstanie zatok jest jednak uzależnione od tego, czy w budżecie zostaną zapisane fundusze na ten cel.

"Jedynka" i "piętnastka" kursują na stałe przez ulice Sienkiewicza i Piłsudskiego od połowy września 2009 roku. Przystanki w pobliżu skrzyżowania z ulicą Moniuszki miały być tymczasowo w zatokach parkingowych, a znajdują się tam już ponad dwa lata.

Żeby dostać się do autobusów, które jadą w kierunku katedry, trzeba najpierw pokonać trawnik. Taka sytuacja miała trwać do czasu budowy przystanków z prawdziwego zdarzenia, ale wciąż nie wiadomo, kiedy to nastąpi.

PRZYSTANKI NIE DLA WSZYSTKICH

Najwięcej gorzkich słów krytyki pod adresem organizatorów komunikacji miejskiej pada z ust matek z dziećmi w wózkach i ludzi w podeszłym wieku. Osoba niepełnosprawna, poruszająca się na wózku, nie ma szans, by samodzielnie dostać się do autobusów z tych przystanków.

- Teraz jest jeszcze znośnie. Zimą omijam ten przystanek i idę na kolejny, gdyż ciężko przebrnąć przez zaspy śniegu. Byłam przekonana, że te przystanki są tymczasowe, dlatego tak wyglądają - powiedziała Aleksandra Pająk, którą spotkaliśmy na ulicy Sienkiewicza.
WCIĄŻ NIE MA PROJEKTU

Po zmianie trasy "jedynki" i "piętnastki" drogowcy zapewniali, że zostaną wybudowane przystanki z prawdziwego zdarzenia i ustawione wiaty dla pasażerów, a wprowadzone rozwiązanie jest tylko tymczasową prowizorką.

Okazuje się, że nadal nie ma nawet projektu przebudowy tych przystanków. - Chcemy, aby powstał w przyszłym roku. Powstanie zatok jest jednak uzależnione od tego, czy w budżecie zostaną zapisane fundusze na ten cel - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie