MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do końca roku Port Lotniczy Radom musi zdążyć z wnioskiem o pozwolenie na rozbudowę pasa startowego

Izabela Kozakiewicz
Past startowy na Sadkowie jest teraz za krótki, żeby przyjmować duże samoloty. Wymaga też przebudowy. Spółka lotniskowa stara się o pozwolenie na prowadzenie prac.
Past startowy na Sadkowie jest teraz za krótki, żeby przyjmować duże samoloty. Wymaga też przebudowy. Spółka lotniskowa stara się o pozwolenie na prowadzenie prac. Łukasz Wójcik
Do końca tego roku obowiązuje lotniskowa specustawa. Żeby z niej skorzystać spółka Port Lotniczy Radom musi skompletować wniosek o pozwolenie na modernizację istniejącej drogi startowej i przedłużenie jej o pół kilometra. - Zdążymy, zostały nam ostatnie dokumenty do złożenia - mówi Dorota Sidorko, prezes spółki.

Łatwiejsza procedura

Specustawa obowiązuje od kilku lat. Jednak radomska spółka zasadnicze prace pozwalające złożyć wniosek rozpoczęła dopiero w tym roku. Umowę na przygotowanie projektu podpisano na przykład w kwietniu tego roku.

Ustawa upraszcza procedurę pozyskania gruntów pod inwestycje. Radomskie lotnisko potrzebuje działek, które leżą na terenie gmin Gózd i Jedlnia- Letnisko.

- Sam pas zmieści się w granicach lotniska, ale potrzebna jest ziemia pod sieci i oświetlenie - wyjaśnia Dorota Sidorko.

Czasu na skompletowanie wniosku jest niewiele. Dokumentacja jest gotowa. Brakuje opinii między innymi strony wojskowej. - Dziś była w Dowództwie Generalnym Sił Zbrojnych. Ich opinia ma być w środę. Podobnie z opinią Stołecznego Zarządu Infrastruktury - wyjaśnia Dorota Sidorko.

Prezes ma już opinie samorządu Gozdu i Jedlni-Letnisko. Do 31 grudnia komplet dokumentów musi być u wojewody, który będzie podejmował decyzje w sprawie pozwolenia.

Pas i płyta postojowa

Spółka chce budować też nową płytę postojową. Ta, z której korzysta teraz należy do wojska i nie mogą na niej stać duże samoloty. Poza tym uniemożliwia zainstalowanie ILS-u, czyli radiowego systemu nawigacyjnego wspomagającego lądowanie w warunkach ograniczonej widoczności.

Pozwolenie na budowę płyty spółka już ma. Problemem są działki, które ma zająć na ten cel.

- Trzy działki, na których zaprojektowana jest nowa płyta należą do wojska, my mamy je w użytkowaniu, i to tylko do 2016 roku - wyjaśniała Dorota Sikorko. - W tej sytuacji musimy teraz rozgraniczyć te działki.

Zobacz też: lot do Pragi z lotniska w Radomiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie