Do Radomia przyjechało 40 ton żywności z Magdeburga. To pomoc z miasta partnerskiego dla uchodźców z Ukrainy
- Zwróciliśmy się do Magdeburga, naszego miasta partnerskiego, o wsparcie naszych działań na rzecz walczącej Ukrainy i uchodźców, którzy już są w Radomiu. I dzisiaj jest u nas TIR po brzegi wypełniony darami. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy włączyli się do tej akcji i zapewniam, że wszystko trafi bezpośrednio do tych, którzy uciekli do Radomia przed wojną i tu na nowo próbują organizować swoje życie. Do tej pory nasze kontakty z Magdeburgiem opierały się na wizytach, uczestnictwie w różnych uroczystościach. Teraz sprawdziliśmy się i wiemy, że możemy liczyć na pomoc. Działamy razem, jesteśmy solidarni z Ukrainą, jesteśmy solidarni z Ukraińcami.
- mówi Radosław Witkowski.
O pomocy Radomia dla Ukrainy pisaliśmy tu
Karetka z wyposażeniem od pogotowia w Radomiu jedzie do Ukrainy. Dostarczą ją radomscy ratownicy
TIR z Magdeburga przywiózł 40 ton darów, to głównie żywność, wśród produktów są: mąka, kasze, dżemy, soki, konserwy mięsne, gotowe dania w puszkach. Produkty zostaną złożone w magazynie i sukcesywnie będą dostarczane do kamienicy Deskurów, gdzie działa miejskie centrum pomocy Ukrainie i tam będą rozdawane uchodźcom.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się ten transport zorganizować tak szybko, w Niemczech wszystko musi potrwać, a tu działo się to spontanicznie. To dary od przedsiębiorców z regionu Magdeburga. Do tej pory ta pomoc dla uchodźców opiera się na sektorze społecznym, który jest bardzo istotny, ale nie da rady. Potrzebne są działania na poziomie europejskim. To nie może się opierać tylko na darach od społeczeństwa. Mamy katastrofę humanitarną, jakiej nie było od ponad 75 lat. Wszyscy mamy nadzieję, że ta wojna szybko się skończy i wszyscy będą mogli wrócić do swoich domów, do swoich rodziców, mężów, ojców
- wyjaśniał Krzysztof Blau, prezes Polsko - Niemieckiego Stowarzyszenia w Saksonii-Anhalt, reprezentujący także burmistrza Magdeburga.
Krzysztof Blau zapowiedział, że w Magdeburgu szykowany jest kolejny transport darów. Mówił też o tym, że także do Niemiec docierają uchodźcy wojenni w Ukrainy. - Sytuacja nie jest tak napięta, jak w Polsce. W Magdeburgu mamy teraz około 1 tysiąca uchodźców. Ale też Niemcy mają inne doświadczenia związane z migracją, są bardziej rozbudowane struktury i one już zaczynają działać - mówi Krzysztof Blau.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?