Prawie 2 miliony złotych przeznaczył Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji na zimowe utrzymanie dróg w listopadzie i grudniu. Na razie pogoda sprzyja jednak oszczędnościom.
Drogowcy przygotowani są na atak zimy już od kilku tygodni. - Możemy wyjechać na ulice w każdej chwili, gdyby pogoda się pogorszyła lub gdyby okazało się, że po nocnym przymrozku jezdnie są śliskie - zapewnia Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji
TRZY REJONY
Tradycyjnie miasto jest podzielone na trzy rejony. O stan ulic w okresie zimowym w rejonie pierwszym (północna część Radomia) dba firma Perfekt, w rejonie drugim (południowo-wschodnia część) - firma Interbud, a w rejonie trzecim (południowo-zachodnia część) - firma Zyko-Dróg.
Każda z tych firm dysponuje sześcioma pługopiaskarkami, dwoma równiarkami i jedną ładowarką. Każda z nich ma także zapas soli do posypywania jezdni wystarczający na trzy miesiące. Do usuwania śliskości drogowcy używają soli drogowej.
PRAWIE 2 MILIONY
W pierwszej kolejności w Radomiu odśnieżane są drogi krajowe i te, po których kursują autobusy komunikacji miejskiej. Później pługi jadą na drogi wojewódzkie i powiatowe.
- Na zimowe utrzymanie w listopadzie i grudniu mamy przeznaczone 1,8 miliona złotych - mówi Dębski.
O obowiązkach zarządców budynków przypominają także strażnicy miejscy. - Muszą oni odśnieżać chodniki przed swoimi posesjami, sprzątać błoto pośniegowe i usuwać sople z dachu - wylicza Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?