Drogowe absurdy w Radomiu? Proszę bardzo, oto jeden z nich (video)

...z drugiej takiego manewru zabraniają.
(fot. fot. Łukasz Wójcik)

W związku z remontem ulicy Wałowej, wjazd w ulicę Rwańską od strony ronda Kazimierza Wielkiego jest niemożliwy. Na barierce, która odgradza remontowaną część jezdni powieszono znak mówiący o objeździe: dojazd do ulicy Rwańskiej od strony Rynku. Tymczasem skrętu z Rynku w Rwańską zabraniają znaki drogowe.

ZAPOMNIELI ZASŁONIĆ

Drogowcy zasłonili co prawda znak zakazu wjazdu, ale nadal obowiązuje nakaz jazdy prosto na wschodniej jezdni Rynku, co uniemożliwia zgodny z przepisami skręt w prawo w Rwańską. Każdy kierowca, który w Rwańską wjechał powinien więc dostać mandat w wysokości 250 złotych i pięć punktów karnych.

- Przecież to absurd. Z jednej strony każą mi wjechać na Rwańską od Rynku, a potem tego wjazdu mi zabraniają - mówi Jacek Stróż z ulicy Rwańskiej. - Uważam, że przez takie drogowe absurdy po mieście jeździ się źle i to one w głównej mierze powodują korki.

NIE DA SIĘ WJECHAĆ

Sam wjazd na Rynek do dla mieszkańców to droga przez mękę. Jedyna droga, którą w tej chwili możemy tam dojechać to dziurawa ulica Wolność. Przez remont ulicy Wałowej, nie można na Rynek wjechać ani przez Rwańską ani przez Małą i Grodzką. Zamknięty jest też parking wokół kościoła ewangelickiego. Prawe na uliczkach wokół Rynku powinny zakończyć się w piątek, 31 lipca. We wtorek nie udało nam się skontaktować z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji.

Absurd z dojazdem na ulicę Rwańską w Radomiu
Załadowane przez: echodniaeu. - Gorące wiadomości