KTOŚ ŚCIĄŁ DRZEWA
Ktoś ściął drzewo, które runęło na lokomotywę jadącego pociągu osobowego relacji Radom - Warszawa. Przerwa w ruchu trwała około pół godziny.
Niemal w tym samym czasie tylko około dziesięciu kilometrów dalej, ktoś jeszcze ściął inne drzewo, które spadło na wagon pociągu odwrotnej relacji: Warszawa - Radom. W wagonie było ponad dwadzieścia osób.
"Siedziałam około 4-5 m. od miejsca zdarzenia. Nagle usłyszałam ogromny huk, posypały się iskry. Drzewo uderzyło w wagon wyrywając drzwi, grzejnik i siedzenie. Na szczęście nikt tam nie siedział." - pisze na naszym forum internautka Ania.
Była ona jedną z osób, podróżujących w sobotę w nocy pociągiem, na który spadło ścięte przez kogoś drzewo.
"Trzeba było czekać 2 godz. na autokar, który zabrał pasażerów do następnej stacji a dalej wracaliśmy pociągiem do Radomia." - kończy Ania.
Na razie policji nie udało się znaleźć kolejowych terrorystów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?