Duże zmiany szykują się w radomskiej Broni

Pierwsze zajęcia będą lekkie. Drużyna pobiega po Lesie Kapturskim, natomiast jutro spotka się na boisku oraz w siłowni. W środę zespół Broni przejdzie testy sprawnościowe.
Na pierwszych zajęciach pojawi się sporo nowych zawodników. Wśród nich wychowanek klubu Mikołaj Skórnicki. 10 lat temu odszedł z Broni i w międzyczasie grał w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Radomiaku Radom i ostatnio Wiśle Puławy. W ubiegłym tygodniu pojawił się na zajęciach w Radomiaku, ale ostatecznie zdecydował, że chce wrócić do macierzystego klubu.
Do środka pomocy, Broń pozyskała Mariusza Marczaka, który z kolei całą rundę spędził w rezerwach Radomiaka, a ma na swoim koncie występy między innymi w ekstraklasie w barwach Jagiellonii Białystok.
- Obaj gracze zaakceptowali nasze warunki. To są zawodnicy, których ja doskonale znam i nie muszę ich testować - mówi Tomasz Dziubiński, szkoleniowiec Broni.
Bliski podpisania umowy z Bronią, jest też 19-letni ofensywny pomocnik Polonii Warszawa, Kacper Rak. Pojawią się też inni gracze. Wśród nich Nigeryjczyk, Oshikoja Ajebola, a także awizowany wcześniej Tunezyjczyk, Wajih Bouhniba. 12 lipca na zajęciach powinni pojawić się dwaj Ukraińcy, Petro Sokil (Polonia Przemyśl) oraz Pavlo Horodiczuk (Tomasovia Tomaszów Lubelski). Ciekawą postacią jaka pojawi się w poniedziałek, będzie Mirosław Kalista. To wychowanek Juventy Starachowice, który ostatnio grał w Wiśle Płock.
Nie jest wykluczone, że będą w Broni ubytki. Jakub Chrzanowski próbuje swoich sił w Radomiaku, natomiast Bartłomiej Siwak w Wiśle Puławy.