Dwa dni święta jazzu w Radomiu (zdjęcia)

Rozmowie Jana Nowickiego z Bogiem towarzyszyli znakomici muzycy. Na pierwszym planie Marek Stryszowski

To było prawdziwe święto dla fanów jazzowych, a zapewnił je Radomski Klub Środowisk Twórczych Łaźnia. Do udziału w imprezie zaproszono przede wszystkim artystów z Krakowa.

W piątek, pierwszego dnia przy wypełnionej po brzegi sali na ulicy Traugutta wystąpiła Paulina Kujawska, wokalistka nawiązująca do jazzu, rocka i folka. W Radomiu towarzyszyli jej na scenie Wojtek Wachułka i Michał Peiker. Tego dnia publiczność miała okazję jeszcze oklaskiwać zespół Funk de Nite and Bryane Corben, który założył w 1993 roku w Krakowie saksofonista Ryszard Krawczyk. Muzyka zespołu stanowi połączenie jazzu, funky, rocka i hip-hopu.

ROZMOWA Z PANEM BOGIEM

W sobotni wieczór publiczności było już tak wiele, że nie mieściła się ona w sali. Mocnym akcentem na wejście był występ trio: pianisty Wojciech Groborza, któremu towarzyszyli na basie Dominik Wywrocki i na perkusji Wiesław Jamiał. Zespół powracał w swym występie do lat, gdy w jazzie królował be pop z akcentami muzyki afro-kubańskiej. Lider nawiązał znakomity kontakt ze słuchaczami, co udało się także Janowi Nowickiemu, który wcielił się w postać księdza Jana Twardowskiego i przy akompaniamencie Marka Stryszowskiego, Cezarego Chmiela i Krzysztofa Bodzonia recytował jego poezję. Rozmowa z Panem Bogiem o przemijaniu, prawdzie, miłości, miłosierdziu i wierze została doskonale przyjęta przez widzów, a artyści otrzymali ogromne barwa.

"ALBATROS" NA POŻEGNANIE

Nie mniejsze dostał Jarosław Śmietana, który czarował gitarą, podobnie czarowali grający razem, z nim na instrumentach klawiszowych Wojciech Karolak, kontrabasista Ed Schuller oraz perkusista Adam Czerwiński. Znakomita forma muzyków nie była zaskoczeniem, zaskoczeniem był zaprezentowany przez nich repertuar. Okazało się, że opierać się można nie tylko na utworach takich gigantów jazzu jak Charlie Parker, ale na jazzową nutę można grać nawet piosenki z repertuaru Mieczysława Fogga czy Danuty Rinn. Akcentem kończącym występ zespołu jak i cały festiwal był utwór "Albatros" Petera Greena z grupy "Fleetwood Mac".