Dwóch nowych zawodników w Broni. Zobacz wyniki spotkań sparingowych

Broń Radom - Szydłowianka Szydłowiec 3:3 (1:2), Ciupiński 29, Chudziński 75, W. Kupiec 81 - Ł. Janik 17, Kośmiński 35, Raciborski 87.

Broń: Młodziński - Szymoniak (46 Procyk), Kośmicki (46 Jarząbek), W. Kupiec, Ubożak, Cichoń, Czarnecki (46 Sałek), Dziubiński, Kościelniak (46 Rdzanek), Ciupiński (46 Ziętek), Teboh (71 Chudziński).

Szydłowianka: Wieczorek - Gawor, S. Jakubczyk, Kośmiński, Wiatrak, Walkiewicz, Koniarczyk, Rafalski, Łaciak, Ł. Janik, Wajszczuk oraz Furman (bramkarz), P. Janik, Okła, Ł. Jakubiak, Kornacki, Gaławanow, Kępczyński, Raciborski.

Wynik jest sporą niespodzianką. Po 20 minutach gry Broń powinna prowadzić 3:0, a tymczasem po jednej z kontr przegrywała 0:1. Goście zagrali bez respektu dla trzecioligowca. Schowali się z podwójną gardą, a gdy tylko przyszła okazja kontrowali i zdobywali gole po błędach, które trzecioligowym defensorom nie powinny się zdarzyć.

DWÓCH NOWYCH

Oprócz koszmarnych błędów w defensywie, Broń zagrała bardzo nieskutecznie, marnując wiele dogodnych okazji. Przed ligową inauguracją radomianie muszą wiele poprawić.
W zespole radomskich zadebiutowało dwóch nowych zawodników, Łukasz Szymoniak z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Ukrainiec Andriej Procyk z Wisły Puławy. Obaj zagrali po 45 minut na prawej obronie. Nieznacznie lepiej spisał się ten drugi.

Orzeł Wierzbica - Gryfia Mirów 3:1 (2:0), Kocon, S. Stąpór, Madej - Wiśnios.

Orzeł: Kapusta - Mortka, Gogacz, Ludew, Jopek, Jarząbek, Ohama, Ankurowski, S. Stąpór, Ciechurz, M. Kocon oraz R. Stąpór, Mazur, Wieczorek, Czarnecki, Drachal, Madej, Woskowicz.
Nowymi zawodnikami Orła są już Marcin Cierzuch i Dariusz Mortka (obaj z Radomiaka). Testowany jest jeszcze Nigeryjczyk Kingsley Ohama. Jak na razie wypadł przeciętnie, ale trener Józef Antoniak chce mu jeszcze dać szansę gry w sobotnim meczu z Łysicą Bodzentyn.

Wilga Garwolin - Mazowsze Grójec 0:5 (0:1), Kołecki 23, Białecki 52, Wojtulewicz 60, Romański 73, Kołakowski 78.

Mazowsze: Przybylski (46 Osiński) - Baranowski, Dusiński, Wachowicz, Deryng (15 Kuklewski), Kołecki, Kulczycki, Karls, Lepa, Jałocha (15 Kołakowski), Kamiński oraz Białecki, Kikowski, Kotański, Zawadzki, Jaskólski, Romański, Kochański.
W 76 minucie Rafał Kochański nie wykorzystał rzutu karnego dla grójeckiej drużyny. W ekipie z Grójca zagrał Patryk Wachowicz, wychowanek Radomiaka.

Pilica Białobrzegi - Woy Bukowiec Opoczyński 3:1 (2:0).

Kacprzak z karnego, Madej, Kowalczyk dla Pilicy.
Pilica: Bolek (46 Czerwiński) - Wojtysiak, Banachowicz, Krupa, Jopek - Mazur, Stępniewski, Kacprzak, Kulej - Siennicki, Madej oraz Bielawski, Karolewski, Masłowski, Gil, Radecki, Doliński, Krzyżański, Kowalczyk.

TRZECH POTWIERDZONYCH

W zespole Pilicy po raz pierwszy zagrał napastnik Tomasz Siennicki z Przyszłości Włochy. Zagrał bardzo poprawnie. Wypracował pierwszego gola. Za faul na tym graczu sędzia podyktowął rzut karny. Pewnym wykonawcom był Jacek Kacprzak. Później trzech bardzo dogodnych sytuacji bramkowych nie wykorzystał Michał Madej, pozyskany z Polonii Warszawa. Za kolejnym czwartym razem pokonał golkpiera gości. Bardzo pechowo zakończył się dla pomocnika białobrzeskiej drużyny Marcina Mazura. Pod koniec pierwszej połowy musiał opuścić boisko ze złamaną ręką. Pilica już pozyskała trzech nowych graczy, Madeja, Łukasz Krzyżańskiego z Korony Góra Kalwaria i Rafała Bielawskiego z Radomiaka Radom. Pozostałe decyzje kadrowe zapadną do piątku. W sobotę, Pilica w meczu kontrolnym zagra z Prochem w Pionkach.

Polonia Iłża - Łysica Bodzentyn 5:0 (3:0).

Cheda, Chudyba, Chmielewski, Sawicki, Kaczmarczyk.
Polonia: Kalus - Godzisz, Wiatrak, Krupa, Ziółek - Cheda, Rysiewski, Chmielewski, Gut - Chudyba, Kacprzak oraz Kobylarczyk, Kłos, Kaczmarczyk, Jakóbiak, Kogut, Sawiocki, Skałbania.

SKUTECZNA POLONIA

W pierwszej połowie trener Bolesław Strzemiński desygnował do gry jedenastkę, która będzie grała w lidze. Dobra gra zaowocowała trzema strzelonymi golami. Po przerwie na boisku zostało tylko dwóch piłkarzy z podstawowego składu, bramkarz Krzysztof Kalus i lewy obrońca Tomasz Ziółek. Najwięcej radości kibicom dała piąta bramka zdobyta przez wychowanka klubu, 16 latka Łukasza Kaczmarczyka. Pod koniec meczu kontuzji doznał napastnik Poloni Michał Kogut i musiał opuścić boisko. W sobotę beniaminka czwartej ligi Polonię czeka bardzo trudny sprawdzian z trzecioligową Juventą Starachowice na własnym boisku w Iłży.

KS Kozienice Janików - Wisła Puławy 1:6 (1:3).

Ogonek dla Kozienic Janikowa.
Kozienice Janików: Minda (46 Kowalczyk) - Sztobryn, Jańczyk, Żak, Strąg - Chmielewski, Kalinka, Czaplarski, Fusiek - Seremak, Ogonek oraz Wasiłek, Kil, Łapiński, Molenda, Kłos.
Bardzo dobrze zaczęło się spotkanie dla kozieniczan. Nasza drużyna szybko objęła prowadzenie po strzale Sebastiana Ogonka. Później było już tylko gorzej i wysoka porażka. W sobotę podopieczni trenera Jacka Prockiego rozegrają kolejny sparing z rezerwami KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim.