Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwóch radomskich kierowców na podium Rajdu Mazowieckiego

/sid/
Radomianin Mariusz Nowocień jadący z pilotem Bartłomiejem Jakubowskim wygrał Rajd Mazowiecki, 4. rundę Pucharu Polski
Radomianin Mariusz Nowocień jadący z pilotem Bartłomiejem Jakubowskim wygrał Rajd Mazowiecki, 4. rundę Pucharu Polski P. Furman
Reprezentujący barwy Automobilklubu Rzemieślnik Warszawa radomianin Mariusz Nowocień wygrał zaliczany do Pucharu Polski Rajd Mazowiecki, rozegrany w sobotę w okolicach Kozienic.

Na drugiej pozycji finiszowali Jakub Wysocki i Grzegorz Gołda z Automobilklubu Radomskiego. W rajdzie wystartowało aż pięciu zawodników z regionu radomskiego.

Rajd Mazowiecki rozegrano po raz dziewiąty. W tym roku bazą rajdu były Kozienice. Trasy odcinków specjalnych wiodły między innymi przez Cudów, Zajezierze, Sieciechów i Przewóz. Na starcie stanęło 94 załogi, w tym pięciu kierowców związanych z naszym regionem. Za kierownicą Hondy civic TypeR zasiadł Jakub Wysocki, wielokrotny medalista kartingowych mistrzostw Polski, doświadczony kierowca rajdowy i wyścigowy, który obecnie jest menadżerem Aleksa Zawady, najmłodszego kierowcy startującego w rajdowych mistrzostwach Polski. Pilotem Wysockiego był Grzegorz Gołda z Kozienic. Kibicom postanowił przypomnieć się również Cezary Piekarski, pochodzący z Kozienic kierowca, który święcił triumfy w Pucharze Polskiego Związku Motorowego przed dziesięcioma laty, wykorzystując fakt, że rajd rozgrywany jest w jego rodzinnych stronach. Kolejnymi uczestnikami rajdu związanymi z naszym regionem byli radomianie Szymon Ruta i Paweł Grzywacz, jadący z pilotem Arturem Fatkiem. Jednym z faworytów walki o zwycięstwo na trasach wokół Kozienic był radomianin Mariusz Nowcień.

- We wtorek przed rajdem okazało się, że mamy problemy z rozrządem - przyznaje Nowocień. - Naprawialiśmy silnik do późnych godzin nocnych w dniu poprzedzającym rajd. Byłem w fatalnym nastroju. Auto było słabsze o kilkanaście koni, a ja miałem dziwne przeczucie, że rajd zakończy się pechowo, wjedziemy do rowu, urwiemy koło, albo coś podobnego.

Złe przeczucia Nowocienia nie sprawdziły się. Samochód z odcinka specjalnego, na odcinek spisywał się co raz lepiej, a Nowocień systematycznie powiększał przewagę, wprawiając w osłupienie samego siebie.

- Sam byłem zaskoczony swoja formą. Przed ostatnim odcinkiem, z metą przed Elektrownią Kozienice, miałem 40 sekund przewagi. Ostatnie kilometry przejechaliśmy w spacerowym tempie machając kibicom - relacjonuje Wysocki.

Na mecie Nowocień miał 35,5 sekund przewagi nad Wysockim. Zwycięstwo pozwoliło umocnić się radomskiemu kierowcy na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. 29. miejsce zajął Piekarski, a 35. Grzywacz. Ruta, ze względu na awarię samochodu wycofał się z rajdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie