Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dymisji trenera Broni, Artura Kupca nie będzie

/SzS/
Artur Kupiec ma nadal mocną pozycję w Broni. Teraz do dalszej pracy potrzebny jest mu spokój
Artur Kupiec ma nadal mocną pozycję w Broni. Teraz do dalszej pracy potrzebny jest mu spokój S. Szymczak
Nie ma mowy o żadnej dymisji trenera Broni Radom, Artura Kupca - zapewniają działacze tego klubu. Szkoleniowiec po niedzielnym meczu w Nadarzynie, w chwilach złości chyba zbyt pochopnie powiedział kilka słów za dużo. Teraz drużynie potrzebny jest spokój.

W niedzielę piłkarze Broni Radom rozgrywali wyjazdowy mecz z wiceliderem tabeli GLKS Nadarzyn. Radomianie prze-grali 2:1, tracąc drugą bramkę w samej końcówce spotkania. Przez cały mecz to podopieczni trenera Artura Kupca rządzili na boisku. Rozegrali najlepsze spotkanie w rundzie wiosennej i powinni co najmniej zremisować. Pech chciał, że nie udało im się wygrać.

Po ostatnim gwizdku sędziego w szeregach Broni zapanowała niemal grobowa atmosfera. Trener Artur Kupiec w nerwach próbując skomentować pojedynek powiedział: - Chcieliście mojej głowy to ją macie.

Zrozumiałe jest, że szkoleniowiec kilka minut po tym feralnym spotkaniu był mocno rozgoryczony i zdenerwowany i pierwsze co przyszło mu do głowy to poddanie się do dyspozycji zarządu.

- Żadnej oficjalnej dymisji nie było i nie będzie. Trener Artur Kupiec ma mocną pozycję w klubie, a w chwilach nerwów mógł powiedzieć coś, czego pewnie później żałował. Prędzej ja i prezes Artur Piechowicz podamy się do dymisji niż szkoleniowiec, który w ciągu trzech lat zrobił w naszym klubie kawał dobrej roboty. Za wynik zespołu odpowiada nie tylko trener i piłkarze, ale klub tworzą również działacze i kibice - mówi Piotr Kalinkowski, wiceprezes Broni Radom.

Przed następnym spotkaniem wyjazdowym z Woyem Bukowiec Opoczyński, które odbędzie się w niedzielę, zarówno trenerowi, jak i piłkarzom potrzebny jest wyjątkowy spokój. Nerwy w tej chwili nie są najlepszym doradcą, bo szanse na utrzymanie w trzeciej lidze wciąż są duże.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie