MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Działacze .Nowoczesnej z Radomia piszą do premier Beaty Szydło o dyskryminacji miasta

JP
Katarzyna Kalinowska, przewodnicząca koła .N w Radomiu.
Katarzyna Kalinowska, przewodnicząca koła .N w Radomiu. archiwum
Zarząd koła partii .Nowoczesna w Radomiu domaga się od premier Beaty Szydło „podjęcia konkretnych działań wpływających na poprawę sytuacji gospodarczej Radomia.

„Wyrażamy zadowolenie, że po raz kolejny, tym razem z okazji 40 rocznicy radomskiego Protestu Robotniczego 1976 padły liczne słowa o zasługach wielu radomian w otwarciu drogi do wolnej i demokratycznej Polski” - czytamy w liście skierowanym do premier Beaty Szydło przez radomskie struktury partii. Autorzy listu podkreślają, że po roku 1990 żaden z demokratycznych rządów nie wykonał choćby gestu wobec Radomia w celu złagodzenia ograniczeń nałożonych przez komunistów po 1976 roku.

Ponadto w wyniku transformacji ustrojowej Radom utracił ponad 80 procent potencjału gospodarczego co najmniej w połowie z winy niedostatecznego nadzoru państwa nad restrukturyzacją firm. Oto cała treść listu:

"Sz. P. Beata Szydło
Prezes Rady Ministrów
Szanowna Pani Premier,
Zarząd koła partii Nowoczesna Ryszarda Petru w Radomiu występuje z prośbą o podjęcie konkretnych działań wpływających na poprawę sytuacji gospodarczej i społecznej naszego miasta. Wyrażamy zadowolenie, że po raz kolejny, tym razem z okazji 40 rocznicy radomskiego Protestu Robotniczego 1976 padły liczne słowa o zasługach wielu radomian w otwarciu drogi do wolnej i demokratycznej Polski. Podkreślono przez władze Rzeczpospolitej Polskiej, iż Radom i jego mieszkańcy ponieśli za swoje dążenia do sprawiedliwej i solidarnej Polski wiele komunistycznych restrykcji gospodarczych. Taka była cena za to, że w czerwcu 1976 roku uchylono wrota do „Solidarności”.
Martwi nas jednak to, że po roku 1990 żaden z demokratycznych rządów nie wykonał choćby gestu wobec Radomia mającego na celu złagodzenie skutków ograniczeń nałożonych po 1976 r. przez komunistów. Gorzej ­ to te właśnie rządy dopuściły się zaniedbań wobec naszego miasta tak wielkich, że można mówić o nowym rozdziale jego krzywd w III RP. W wyniku transformacji ustrojowej Radom utracił ponad 80% potencjału gospodarczego, co najmniej w połowie z ewidentnej winy niedostatecznego nadzoru państwa nad restrukturyzacją przedsiębiorstw przemysłowych. Zmiany organizacyjne w spółkach Skarbu Państwa zawsze kończyły się likwidacją lub mocnym ograniczeniem działalności ich agend w Radomiu. Nie oszczędzono nawet Oddziału Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A, który powstał na bazie majątku Wschodniego Okręgu Energetycznego, stanowiącego wcześniej jedną z pięciu stolic polskiej energetyki. Na domiar złego, perspektywa unijna 2007­2013, której ideą była likwidacja dysproporcji rozwojowych, przyniosła dla Radomia odwrotny skutek (według wszystkich wskaźników społeczno­gospodarczych Radom pogłębił dystans w stosunku do miast podobnej wielkości).
Należy też podkreślić, że Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, papierowy partner Radomskiej Strefy Gospodarczej, nie podjęła nawet śladowych działań na rzecz radomskiej gospodarki, mimo, że obecnie prowadzi w kraju ok. 170 projektów. Zaangażowanie Agencji Rozwoju Przemysłu uznajemy za niewystarczające, co potwierdza pusty od trzech lat szyld zwany Radomskim Centrum Innowacji i Technologii.
W zaniedbania te wpisała się permanentna nieudolność radomskich władz samorządowych wszystkich opcji politycznych, zarówno w latach minionych, jak i obecnie. Radomianie od lat słyszą, że ich miasto potrzebuje zasłużonej pomocy, nawet specjalnego programu. Za tymi słowami jednak nigdy nie poszły działania, jak choćby rządowe wsparcie dużego inwestora, który ulokowałby swoją inwestycję w Radomiu.
Pani Premier, z wypowiedzi przedstawicieli Pani rządu wynika, że także w jego strategii przewidziana jest pomoc dla dużych inwestorów, którzy mają trafić do miast o najwyższym bezrobociu. Oczekujemy od Pani Premier spowodowania, by do Radomia trafiło co najmniej dwóch takich inwestorów, o charakterze korporacyjnym. Prosimy także o uaktywnienie działalności agencji rządowych na rzecz rozwoju gospodarczego naszego miasta a także rozważenie ulokowania w nim choćby jednej znaczącej inwestycji rządowej czy resortowej. Takimi posunięciami przerwie Pani hipokryzję poprzedników, którzy widowiskowo pochylali się nad cierpieniem radomian skrzywdzonych po 1976 r., jednakże nie czynili nic co przeciwdziałałoby trwałemu bezrobociu, skutkującemu dużą emigracją oraz zatrważającą liczbą samobójstw z powodów ekonomicznych. Wiemy, że nasza prośba jest w pełni realna i możliwa do wykonania. Nie wiąże się z nadzwyczajnym wydatkiem z budżetu państwa. Dotyczy jedynie pilnego uwzględnienia Radomia w szeroko pojętej polityce gospodarczej kraju, ukierunkowania planowanych inwestycji, na które ma wpływ rząd lub podległe mu agendy.
Katarzyna Kalinowska
/-Przewodnicząca koła w Radomiu/"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie