Kierownictwo zakładu po raz drugi zaprosiło wszystkich chętnych do zwiedzania fabryki, ale też skorzystania z licznych atrakcji, które przygotowano na dziedzińcu przedsiębiorstwa w Wólce Klwateckiej. Chętni chcąc zwiedzać pomieszczenia fabryki musieli zapisać się wcześniej na stronie internetowej. Pula miejsc wyczerpała się ...po kilku minutach.
Zamówienia na wejściówkę składali ludzie z bardzo różnych stron Polski. Dla osób, które nie dostały zaproszenia przygotowano stoiska wystawowe na dziedzińcu fabryki, gdzie można było wziąć do ręki karabinki szturmowe beryl, albo beryl, spróbować swoich sił w konkursach, pooglądać starsze wersje broni. Na Dzień Otwarty ściągnięto do Radomia czołg T-72 oraz transporter opancerzony. Były też prezentacje grup rekonstrukcyjnych. Częstowano wszystkich grochówką.
Drzwi otwarte Fabryki Broni w Radomiu-prezes Edward Migal
Osobom, które mogły wejść do zakładu pokazano prawie wszystkie wydziały fabryki. Zwiedzający byli w dziale obróbki cieplnej, obróbki za pomocą obrabiarek sterowanych numerycznie, dział, gdzie odbywa się montaż egzemplarzy broni. Byli też w strzelnicy, przez szybę mogli zajrzeć do działu, gdzie przygotowywane są prototypy broni. Kierownictwo przedsiębiorstwa nie udostępniło z oczywistych względów działu konstrukcyjnego. Nie można było też zobaczyć magazynów z gotową bronią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?