Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Rojek z Jedlni Letnisko odkrywa przyczyny swojej nadwagi (wideo, zdjęcia)

Beata Alukiewicz
Doktor Katarzyna Krekora - Wollny zmierzyła i zważyła Ewę Rojek.
Doktor Katarzyna Krekora - Wollny zmierzyła i zważyła Ewę Rojek. Ł. Zarzycki
Odchudzanie w ramach akcji "Zmień się na zdrowie" - jak pozostali uczestnicy - Ewa Rojek rozpoczęła od wizyty w gabinecie doktor Katarzyny Krekory-Wollny.

Przytaczamy zapis wstępnego wywiadu (kwestie ściśle medyczne objęte są tajemnicą lekarską), który stanie się podstawą do opracowania przyszłych zajęć i sposobu odżywiania.

Doktor Katarzyna Krokora-Wollny: * Od kiedy zauważyła pani problem z nadwagą i czy potrafi pani określić skąd się wziął?
- Mój problem pojawił się 27 lat temu, po pierwszej ciąży. W niej przytyłam około 30 kilogramów. Później podobnie było z drugą ciążą, po trzeciej przybrałam najmniej. Ale nigdy już nie wróciłam do poprzedniej wagi. Może dlatego, że na wszelkie problemy i z łakomstwa - sięgałam po słodycze. Normalnych posiłków mogę nie jeść, słodycze tak.

* Czy stosowała pani jakieś diety?
- Kilkakrotnie. Byłam na diecie warzywnej, kopenhaskiej, kapuścianej piłam ocet jabłkowy. Tyle, że potem przybierałam na wadze drugie tyle. Ograniczanie jedzenia nie skutkowało.

* A czy równolegle próbowała pani, ćwiczyć, uprawiać jakiś sport?
- Jesienią zapisałam się na ćwiczenia zorganizowane w szkole w Jedlnii, ale musiałam zrezygnować ze względu na godziny kolidujące z pracą.

Sprawozdanie z posiłków u dietetyka

Relacja z tego co je i kiedy je pani Ewa musiała zdać podczas wizyty u dietetyczki, Beaty Bartosz. Wyglądało to następująco:

- Wstaję około piątej rano, ale śniadanie jem o godzinie ósmej. Staram się ograniczać kalorie. Na przykład pieczywo zastąpiłam sucharami. Niestety, nie tymi bezcukrowymi, ale słodzonymi. Do tego chudy twarożek, ale z dodatkiem cukru i mleka. Nie słodzę kawy i nie dodaje do niej śmietanki, ale w zamian dosypuję trzy łyżeczki cappucino. Jeżeli chleb, to ciemny, albo grahamki, bardzo cienko masło, chuda wędlina. Około godziny 12 powtórka z kawy i coś słodkiego, na przykład ciasto. Obiady zazwyczaj mięsne, z zupy z zasmażkami. Na kolacje znów kanapki. A międzyczasie zawsze jakaś przegryzka.

To jednak mało szczegółowy raport. Pani Ewa i inni uczestnicy będą prowadzić - przez przynajmniej tydzień - specjalny dzienniczek, w którym wylicza się z każdego zjedzonego grama. I dopiero takie sprawozdanie może być podstawą do opracowania właściwej diety dla danej osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ewa Rojek z Jedlni Letnisko odkrywa przyczyny swojej nadwagi (wideo, zdjęcia) - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie