MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ewelina Kotulska z numerem 5

/wit/
–Zajęłam czwarte miejsce w szkolnych zawodach tenisa stołowego – prezentuje medale Ewelina Kotulska.
–Zajęłam czwarte miejsce w szkolnych zawodach tenisa stołowego – prezentuje medale Ewelina Kotulska. Łukasz Wójcik
Lubi sport i język angielski. W przyszłości chciałaby zostać policjantką, bo lubi czuć adrenalinę i do twarzy jej w mundurze. Niedawno została I Wicemiss Studniówek a teraz jest w fianle Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2011. To Ewelina Kotulska finalistka z numerem "5"
Ewelina Kotulska z numerem 5

Ewelina uczy się w Liceum Ogólnokształcącym imienia Marii Konopnickiej w Radomiu. W tym roku będzie zdawać maturę. Swoją przyszłość wiąże z pracą w policji, albo w szkole.

- Nie wiem jeszcze dokładnie co będę robić w życiu, ale chcę skupić się na nauce języka, lubię angielski, dlatego być może wybiorę się do kolegium językowego - mówi radomianka.

Ewelina nie wyklucza też studiowania ekonomii, bo jak mówi, to kierunek przyszłościowy.

Ewelina zdobyła tytuł I Wicemiss Studniówek 2011 i oprócz nagród, uzyskała przepustkę do finał konkursu Miss Po-lonia Ziemi Radomskiej 2011.

- Wylosowałam numer "5", i z nim pojawię się na scenie - podpowiada finalistka.

Ewelina wydaje się być osobą nieśmiałą, ale przy bliższym poznaniu okazuje się, że jest wesoła, wygadana a nawet przebojowa.

- Na początku jestem trochę nieufna. Muszę najpierw kogoś poznać a potem jest szansa na długą pogawędkę - śmieje się radomianka.

Konkurs Miss Polonia dziewczyna traktuje jako próbę sprawdzenia siebie. Chce też przekonać się jak takie konkursy wyglądają "od kuchni".

Finalistka z numerem "5" należy do dziewcząt wysportowanych.
- Lubię wyszaleć się na sali gimnastycznej - przyznaje. -Zajęłam nawet czwarte miejsce w szkolnych zawodach tenisa stołowego.

Ewelina ma wiele zainteresowań. Lubi czytać książki, a także grać na gitarze.
- Grać nauczył mnie ksiądz, należałam do parafialnej scholi - wspomina.

Nasza finalistka najlepiej czuje się w domu rodzinnym.

- Tam zawsze jestem bezpieczna i spełniona, nawet gdy "zaatakują" mnie dwaj młodsi bracia - żartuje.

Cała rodzinka: mama Marzena, tata Sławomir, bracia: 17-letni Jakub i 3- letni Marcel obiecuje trzymać kciuki za Ewelinę a podczas finału zgotować jej gorący doping.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie