GKS Tychy - Radomiak Radom 2:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Łukasz Moneta 37, 2:0 Łukasz Sołowiej 72, 2:1 Patryk Mikita 78, 2:2 Damian Nowak 90+3.
GKS Tychy: Jałocha - Mańka, Biernat, Sołowiej, Szeliga - Daniel, J. Piątek (70 Kristo) - Połap, Steblecki, Moneta (84 Szumilas) - Piątkowski
Radomiak: Kochalski - Abramowicz, Grudniewski (69 Pietrzyk), Cichocki, Jakubik - Karwot, Makowski (83 Wisztal) - Leandro, Mikita, Michalski - Górski (55 Nowak).
Żółte kartki: Szeliga, Mańka, Jałocha (Tychy), Makowski, Cichocki, Abramowicz, Nowak, Michalski (Radomiak).
Sędziował: Marek Opaliński (Legnica).
Widzów: 5236
Do drugiej połowy meczu sędzia doliczył co najmniej pięć minut. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry, Damian Nowak skierował w metra, może dwóch piłkę do siatki. Najpierw Rossi Leandro wykonywał rzut rożny. Zagrał piłkę na 16 metr do Patryka Mikity. Nasz piłkarz wrzucił futbolówkę w pole karne. Tam ona odbyła się od słupka i zmierzała w kierunku drugiego słupka. Tam dopadł ją Damian Nowak i strzałem piętą skierował ją do siatki.
W naszym obozie wielka radość, bo ten mecz dla Radomiaka nie układał się za dobrze.
- Dzięki za walkę, dzięki za walkę do końca - krzyczeli kibice Radomiaka do piłkarzy, którzy podeszli pod sektor swoich kibiców.
Pierwsza połowa meczu bez żadnej sytuacji bramkowej z obu stron. Gdy wydawało się, że pierwsze 45 minut gry zakończy się bezbramkowym remisem. Po błędzie naszego bramkarza i prawego obrońcy Damiana Jakubika, piłkę do siatki po strzale głową skierował Łukasz Moneta.
Druga połowa rozpoczęła się od groźnej akcji gospodarzy. Po strzale Macieja Mańki piłka trafiła w poprzeczkę. Za moment Dariusz Banasik, trener Radomiaka dokonał pierwszej korekty w swoim zespole. Za Macieja Górskiego pojawił się Damian Nowak.
W 69 minucie z powodu kontuzji boisko opuścił obrońca Michał Grudniewski. Za niego pojawił Kacper Pietrzyk.
W 77 minucie za faul na Damianie Nowaku, sędzia podyktował rzut karny.
Do piłki podszedł etatowy wykonawca Rossi Leadro, ale trafił w bramkarza. Za moment po indywidualnej akcji piłkę do bramki skierował Patryk Mikita.
W samej końcówce meczu, radomski szkoleniowiec dokonał trzeciej zmiany, za Rafała Makowskiego na boisku pojawił się Patryk Winsztal.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?