Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie są służby? Zamiast chodników mamy lodowiska (zdjęcia)

Marcin WALASIK [email protected]
- Bardzo łatwo można się poślizgnąć na takim wydeptanym śniegu przy przejściach dla pieszych – mówią Magda i Justyna, spotkane przy rondzie Księdza Kotlarza w Radomiu.
- Bardzo łatwo można się poślizgnąć na takim wydeptanym śniegu przy przejściach dla pieszych – mówią Magda i Justyna, spotkane przy rondzie Księdza Kotlarza w Radomiu. Tadeusz Klocek
Wiele trotuarów pokrywa warstwa grubego lodu, tymczasem nikt ich nie posypuje.

Aleksander Bacciarelli, wicedyrektor do spraw dróg Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Odpowiadamy wyłącznie za odśnieżanie jezdni. W stałym utrzymaniu mamy ponad 230 kilometrów ulic. Za zimowe utrzymanie chodników odpowiada Wydział Infrastruktury Urzędu Miejskiego.

Na nieposypane chodniki skarżą się przede wszystkim schorowani ludzie w podeszłym wieku.
Na nieposypane chodniki skarżą się przede wszystkim schorowani ludzie w podeszłym wieku. Tadeusz Klocek

Na nieposypane chodniki skarżą się przede wszystkim schorowani ludzie w podeszłym wieku.
(fot. Tadeusz Klocek)

Po kilku dniach odwilży i powrocie siarczystego mrozu większość chodników przypomina ślizgawki. Najgorzej wyglądają trotuary przy odcinkach ulic, gdzie nie ma żadnych zabudowań i za których odśnieżanie odpowiada miasto.

Bardzo łatwo można się poślizgnąć przy przejściach dla pieszych, gdzie dodatkowym utrudnieniem są pryzmy zamarzniętego błota i wydeptanego śniegu.

JEST TRAGICZNIE

W poniedziałek, sprawdzając stan chodników przy radomskich ulicach, byliśmy świadkami kilku upadków pieszych na nieposypanych chodnikach. Na szczęście żadnemu z nich nic się nie stało.

- Jezdnie są czarne, tymczasem zapomniano o pieszych. Przy budynkach chodniki posypują dozorcy, ale kto odpowiada za odcinki, przy których nie ma żadnych posesji? - pyta oburzona pani Martyna, którą spotkaliśmy przy rondzie Księdza Kotlarza.

Zaczepieni przez nas przechodnie przy innych ulicach również są mocno zdumieni brakiem służb, które powinny posypywać chodniki. - Wybrałam się na spacer z synkiem w kozakach na lekkim obcasie i aż strach iść, bo bardzo łatwo o upadek na tym lodzie. Kilka tygodni temu widziałam pługi odśnieżające chodniki, więc dlaczego teraz ich nie posypują piaskiem? - zastanawia się pani Agnieszka.

Trotuar przebiegający po zachodniej stronie ulicy Zbrowskiego (od ulicy Kolberga do Żeromskiego) przypomina ślizgawkę.
Trotuar przebiegający po zachodniej stronie ulicy Zbrowskiego (od ulicy Kolberga do Żeromskiego) przypomina ślizgawkę. Tadeusz Klocek

Trotuar przebiegający po zachodniej stronie ulicy Zbrowskiego (od ulicy Kolberga do Żeromskiego) przypomina ślizgawkę.
(fot. Tadeusz Klocek)

TYLKO JEZDNIE

Aleksander Bacciarelli, wicedyrektor do spraw dróg Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu nie ukrywa, że chodząc po ulicach dostrzegł opisywany problem, ale szybko odsyła nas do Wydziału Infrastruktury Urzędu Miejskiego.

- Odpowiadamy wyłącznie za odśnieżanie jezdni. Zimowe utrzymanie chodników to już zadanie spoczywające na magistracie - informuje wicedyrektor miejskich drogowców.

W poniedziałek próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z biurem prasowym Urzędu Miejskiego. Jednak bezskutecznie, bo nie udało się nam do nikogo dodzwonić.

PO KILKA WYJAZDÓW

W ostatnich dniach Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego nie odnotowała większej liczby wyjazdów do złamań na skutek przewrócenia się na śliskich chodnikach. -Mamy po dwa, trzy wyjazdy dziennie do takich wypadków. Być może niektórzy starsi ludzie w ogóle nie wychodzą teraz z domów lub po prostu piesi chodzą ostrożniej - przypuszcza dyspozytor pogotowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie