Dopuście nas do przygotowywania i kontrolowania przebiegu konsultacji - apelują do prezydenta Radomia przedstawiciele radomskich kupców. - Mamy bardzo potężnego przeciwnika, boimy się zafałszowania wyników - twierdzą.
Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z ostatniego poniedziałku konsultacje społeczne w sprawie niedzielnego handlu zaczną się 20 listopada i potrwają do 20 grudnia. Radomianie wypowiedzą się, czy są za ograniczeniami, czy też podoba im się tak, jak jest teraz.
INTERNET TO NARZĘDZIE
Radomscy przedstawiciele Stowarzyszenia Kupców Polskich wysłali do prezydenta Andrzeja Kosztowniaka apel o powołanie zespołu roboczego z ich przedstawicielami, który miałby zająć się przygotowaniem samych konsultacji, a później czuwać nad ich przebiegiem.
Przede wszystkim chodzi o sprawdzanie głosów przesyłanych za pośrednictwem Internetu. Zdaniem kupców to otwiera pole do manipulacji i może przekłamać wynik konsultacji. Boją się, że przez masowe oddawanie głosów wspomniane wyniki będą przekłamane.
- Mamy potężnego przeciwnika, z wielkimi pieniędzmi, a tu gra toczy się o wysoką stawkę - przekonuje Henryk Dudek, prezes Zarządu Stowarzyszenia Kupców Polskich w Radomiu. - Oni zrobią wszystko, żeby te konsultacje wygrać.
"Potężny przeciwnik" zdaniem radomskich kupców to Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zrzeszająca sieci handlowe.
- "Polska" to oni mają tylko w nazwie, zrzeszają zachodnie sieci handlowe - uważają przedstawiciele radomskich kupców.
KONSULTACJE JUŻ BYŁY
Kupcy po raz kolejny skrytykowali też sam pomysł prowadzenia konsultacji w sprawie ograniczenia handlu w niedziele. Jak mówili podczas czwartkowej konferencji prasowej pod pomysłem, żeby sklepy były w niedziele otwarte tylko do godziny 12 zebrali 2,5 tysiąca podpisów. Ich wniosek poparło ponad 80 organizacji, wśród nich między innymi Cech Piekarzy, Cech Rzemiosł Różnych, Cech Rzemiosł Spożywczych. Mają poparcie Episkopatu Polski, Akcji Katolickiej i biskupa radomskiego Henryka Tomasika. - Czy to nie były konsultacje - pytają?
- Pomysł to chowanie głowy w piasek - przekonywał Jarosław Kowalik podczas konferencji. - Radni, jak Poncjusz Piłat chcą się zasłonić głosem ludu.
- Wolna niedziela należy się ludziom, jak psu buda, a chłopu ziemia - przekonywał Henryk Dudek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
