Już po raz trzynasty wybieraliśmy najlepszych lekarzy w Radomiu i regionie. W tym roku tytuły przyznaliśmy nie tylko lekarzom, lecz także pielęgniarkom, farmaceutom i po raz pierwszy w historii konkursu ratownikom medycznym.
Wybierali czytelnicy
Uroczysta gala finałowa odbyła się w radomskim Zespole Szkół Muzycznych imienia Oskara Kolberga, a bankiet był w hotelu Aviator.
W powiecie przysuskim nagrodziliśmy laureatów w pięciu kategoriach. W kategorii pielęgniarka, położna pierwsze miejsce zajęła Elżbieta Sikorska z Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Przysusze.
HIPOKRATES RADOMSKI 2018 - WYNIKI W REGIONIE, POWIATACH I KATEGORIACH
- Oczywiście, że było to dla mnie zaskoczenie, nie spodziewałam się, że tak wiele osób zauważa moja pracę - mówi laureatka.
Elżbieta Sikorska przyznała w rozmowie, że lubi swoją pracę i choć jest to bardzo trudna, odpowiedzialna i wymagająca praca, nie zamieniłaby ją nigdy na inną.
40 lat minęło
Elżbieta Sikorska mieszka w Skrzynnie. Ma dorosłe dzieci - syna inżyniera i córkę - lekarza weterynarii, 4 wnuków. Przed wielu laty poszła do Liceum Medycznego w Radomiu, by zdobyć dyplom pielęgniarki.
- Liceum ukończyłam w 1979 roku, czyli równo 40 lat temu. Od razu poszłam do pracy w Przysusze - opowiada.
Pracę podjęła w szpitalu w Przysusze, na oddziale neurologii. Pracowała także w poradniach specjalistycznych - na Internie i w Poradni Kardiologicznej.
- Przez 30 lat pracowałam w szpitalu przy łóżkach z chorymi. To dużo. Praca nie była łatwa, bo trzeba było zajmować się chorymi w dzień i w nocy, praca była na zmiany. Szlo się do szpitala w święta, na nocki, w niedziele, w dni powszednie - opowiada nasza laureatka.
Dodaje, że nigdy nie jest tak, że wracając do domu, można odciąć się od problemów ze szpitala. Troski wciąż tkwią w głowie, wracają problemy chorych ludzi, a gdy wraca się z powrotem na zmianę, znów trzeba pielęgnować pacjentów.
Po latach, w 1998 roku Elżbieta Sikorska zrobiła specjalizację pielęgniarstwo zachowawcze.
- Po latach pracy zauważyłam, że jestem rozpoznawana przez niektórych pacjentów gdzieś w przypadkowych spotkaniach na ulicy. To miło, ze ci ludzie mnie pamiętają, że wyzdrowieli. Opowiadają mi czasem swoje dalsze losy - mówi z uśmiechem.
Ważne doświadczenie
Elżbieta Sikorska obecnie pracuje w Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej, w poradni kardiologicznej przy ulicy Jana Pawła II w Przysusze. Jej praca zaczyna się bardzo wcześnie rano, od rejestracji pacjentów, od planowania kolejnych wizyt. Mierzy ciśnienie pacjentom, przeprowadza EKG.
Jak wspomina pani Elżbieta, pierwsze kroki w zawodzie nie były łatwe, ale pomogły jej starsze i doświadczone pielęgniarki. Dzieliły się swoją wiedzą, potrafiły wiele wyjaśnić.
- Wiele się nauczyłam od nich. Teraz też bym chętnie kogoś nauczyła, ale brakuje młodych pielęgniarek - mówi Elżbieta Sikorska.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook Echo Dnia Grójec
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?