Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idą zmiany w szkołach w Radomiu. Serwis za sprzątaczki, catering za stołówki?

Izabela KOZAKIEWICZ [email protected]
ilustracja
ilustracja gs24.pl
Wiceprezydent Ryszard Fałek, odpowiedzialny za oświatę przyznaje, że brakuje pieniędzy na 2012 rok i wszędzie szuka oszczędności.

Protesty uczniów już były

Protesty uczniów już były

Na początku tego roku przez Radom przetoczyła się gwałtowna dyskusja o łączeniu i likwidacji szkół. Projekt wiceprezydenta Fałka zakładał stworzenie dwóch zespołów szkół po połączeniu gimnazjów z liceami oraz likwidację Zespołu Szkół Agrotechnicznych. Ryszard Fałek zaproponował, aby IX Liceum z ulicy Grzecznarowskiego przenieść do gimnazjum numer 1 przy ulicy Staromiejskiej i stworzyć tam Zespół Szkół Ogólnokształcących numer 7. X Liceum miało być połączone z gimnazjum numer 5 na osiedlu XV - lecia. Po ogłoszeniu planu reform nawet w Radzie Miejskiej wybuchły spory. Zaczęły się też protesty uczniów szkół, były czarne marsze ulicami miasta i strajki okupacyjne. Ostatecznie miasto wycofało się z większości zmian. "Agrotechnik" został przeniesiony do budynku na Wacynie, na swoim miejscu został też "Konarski". Jedynie liceum imienia Słowackiego przeprowadziło się na ulicę Staromiejską.

- Trzeba się zastanowić nad racjonalizacją oświaty - mówi jeden z radnych Prawa i Sprawiedliwości. Co kryje się pod tym słowem? Na razie jest mowa o łączeniu szkół w zespoły. Niewykluczone jednak, że nie będzie już zatrudnionych sprzątaczek, a szkolne stołówki zamienią się w catering.

Miasto właśnie dopina budżet. Do 15 listopada muszą go dostać radni. Póki, co szczegółów radomskiej kasy na przyszły rok znamy niewiele. Miejskie służby chronią cyferki przed wścibskimi. Coraz głośniej jednak mówi się, że budżet będzie "trudny".

KOMISJA I CO DALEJ

Jedną z ważniejszych jego pozycji będzie oświata. W ubiegłym roku jej budżet wyniósł 358 milionów złotych. Tegorocznych danych magistrat jeszcze nie ujawnił, ale już wiadomo, że nie jest dobrze. O trudnej sytuacji oświaty mówi Jakub Kowalski, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości i zdradza, że miasto chce przygotować się do zmian w szkolnictwie.

ŁĄCZENIE I DWIE ZMIANY?

Jak oszczędzać? Zdaniem Kowalskiego szkoły można łączyć w zespoły. - W Warszawie w klasach jest po 40 osób, szkoły pracują od rana do wieczora, na trzy zmiany. Trzeba się zastanowić, czy nas stać na klasy z 30 uczniami, kiedy szkoły kończą pracę o 15.30 - przekonuje Jakub Kowalski.

Pomysł z łączeniem szkół w Radomiu już był. W ubiegłym roku wyszedł z nim wiceprezydent Ryszard Fałek, odpowiedzialny za sprawy oświaty, ale skończyło się na protestach rodziców i strajkach uczniów. - Teraz chcemy tego uniknąć i musimy się dobrze przygotować - rzuca Jakub Kowalski.

TA SAMA RZEKA

Zaproponowane w ubiegłym roku łączenie szkół zdaniem Ryszarda Fałka było dobrze przygotowane, radni jednak pomysłu nie poparli.

- To miało uzasadnienie, ale radni pomysł odrzucili z pobudek politycznych. Jeśli teraz mają swoje pomysły i zdecydują o łączeniu, to proszę bardzo. Ja nie chcę dwa razy wchodzić do tej samej rzeki - twierdzi wiceprezydent i zapowiada, że będzie odradzał zmiany w podstawówkach.

Jego zdaniem akurat tam zajęcia powinny się kończyć jak najwcześniej, a wprowadzanie zmianowości byłoby niekorzystne dla dzieci. - Budżet oświaty będzie krótki i ciasny - przyznaje jednak wiceprezydent.

CATERING I SPRZĄTANIE

Na oszczędności władze miasta mają pomysły. Plotki i przecieki wskazują, że rozważany jest pomysł likwidacji szkolnych kuchni i zaproponowanie placówkom cateringu. W szkołach może też nie być sprzątaczek, a ich obowiązki miałaby przejąć firma zewnętrzna. Magistratowi odpadłyby więc koszty zatrudnienia.

OPINIE

Jakub Kowalski, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości: - Samorządy muszą coraz więcej dokładać do oświaty. Subwencje oświatowe nie uwzględniły na przykład podwyżek dla nauczycieli. Musimy zrobić coś, żeby nie dopłacać setek tysięcy złotych. Trzeba się zastanowić, czy nas stać na klasy z 30 uczniami, kiedy szkoły kończą pracę o 15.30.

Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia odpowiedzialny za oświatę: - Budżet oświaty jest za krótki. Czekają nas trudne decyzje. Są dziedziny, w których można oszczędzić i pracujemy nad tym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie