Lechia Tomaszów Mazowiecki – Broń Radom 3:1 (1:0)
Bramka: A. Nowak 29 z karnego. Kacper Bąk 88, k. K. Szymczak 90+2 - M. Szymczak 69 z karnego
Lechia: Awdziewicz - Cyran, A. Nowak, K. Szymczak, Snopczyński, Lewiński, Skrzyniak, Myszka, Mikołajczyk, Dunajski, Morenkov.
Broń: Kosiorek - Machajek, Pietrzyk, Jendryczko, Kalinowski, Derlatka, Kobiera, Nowak, Kielak, M. Szymczak, Odolak.
Broń pojechała do Tomaszowa bez kontuzjowanego Xahne Reida. Nie wystąpili też Tomasz Bartosiak oraz Dmytro Prikhna. Po pauzie za nadmiar kartek powrócił za to do składu Kajetan Jendryczko. Po dłuższej kontuzji wrócił również Wojciech Kalinowski.
Lechia była faworytem tej potyczki. Nie przegrała meczu ligowego o 3 września. Poczatek należał do gospodarzy, którzy mieli dwie wyborne okazje do zdobycia bramki, ale z biegiem czasu to Broń śmielej zaatakowała. Swoje okazje mieli między innymi Kamil Odolak i Marcin Szymczak. W jednej z sytuacji Lechia wybijała piłkę sprzed linii bramkowej.
W 29 minucie źle interweniował Kajetan Jendryczko i sfaulował rywala. Gospodarze po rzucie karnym zdobyli bramkę.
W 43 minucie piłka po dośrodkowaniu Marcina Szymczaka odbiła się od słupka, bo mogło być 1:1.
Po przerwie radomianie zaczęli grać lepiej, mieli swoje bardzo dobre okazje do zdobycia bramki i udało się wyrówwnać w 69 minucie. Rzut karny na gola zmienił Marcin Szymczak
Od 75 minuty Broń grała w dziesiątkę. Drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartke zobaczył Kajetan Jendryczko. Ta sytuacja miała spory wpływ na dalszy przebieg, bo Lechia zaatakowała śmielej i w 88 minucie dopięła swego. W końcówce zdobyła dwie bramki.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
