W dokumencie przedstawionym Małgorzacie Wieczorek czytamy, że przyczyną odwołania jest niewykonanie polecenia organu prowadzącego, polegającego na niedopuszczeniu do pracy w czasie trwania zwolnienia lekarskiego.
- Nie zgadzam się z tymi zarzutami - odpowiada Małgorzata Wieczorek.
Dodaje, że zgodnie z prawem to dotychczasowy wicedyrektor szkoły przejmuje obowiązki szefa liceum, to też wcześniej zapowiedział wiceprezydent Ryszard Fałek.
OKUPACJA DO PONIEDZIAŁKU
Wicedyrektor liceum Małgorzata Wieczorek nadal przebywa w swoim gabinecie w VII LO. Spędziła tam całą noc ze środy na czwartek. Twierdzi, że będzie tam przebywać bez przerwy, nawet nocami, aż do 31 maja. Okupacja, to wyraz protestu przeciwko odebraniu jej obowiązków dyrektora.
- Lekcje są prowadzone w szkole, wyznaczyłam zastępstwa nauczycieli na niektóre lekcje, nauka przebiega bez przeszkód - mówi Małgorzata Wieczorek.
Władze miasta z kolei tłumaczyły w czwartek, że musiały uporządkować sytuację w szkole, by nie było dwuwładzy.
- Do czasu wyłonienia w konkursie nowego dyrektora obowiązki dyrektora liceum od 26 maja pełni Monika Kasperczyk. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, że w szkole jest dwóch dyrektorów. Dlatego też pani Wieczorek została zwolniona z pełnienia obowiązków - mówi Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia.
Prezydent Fałek dodał, że status Małgorzaty Wieczorek po zwolnieniu z pełnienia obowiązków dyrektora nie zmienił się.
- Nadal jest nauczycielem i wicedyrektorem szkoły, ale szkołą kieruje Monika Kasperczyk - dodał.
KONKURS I ODWOŁANIE
Przypomnijmy, że spór w radomskiej szkole zaostrzył się od wtorku, kiedy został odwołany w trybie natychmiastowym Leszek Szeliga, dyrektor VII Liceum Ogólnokształcącego imienia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
- Wśród wielu zarzutów jakie miałem do pana dyrektora Szeligi był i taki, że trzeba było zapłacić odprawy za zwalnianie osób, które potem trzeba było przywrócić do pracy. Nie mogłem się też przez pół roku doczekać wyjaśnień, dlaczego jeden z nauczycieli został oddelegowany do pracy związkowej. To są przecież koszty - mówił Ryszard Fałek.
Odwołany Leszek Szeliga nie zgadza się z zarzutami prezydenta miasta. Uważa, że musiał dyscyplinować nauczycieli, którzy - jego zdaniem - źle pracowali. Każda z tych spraw jest różna, ale ostatecznie sąd nie uznał racji dyrektora.
W maju został ogłoszony konkurs na nowego dyrektora placówki, zostanie on rozstrzygnięty najprawdopodobniej już 9 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?