Inne województwa bronią integralności województwa mazowieckiego

To już kolejny głos w debacie i kolejny głos obrońców integralności województwa mazowieckiego. Marszałkowie województw podkreślają, że po wyłączeniu administracyjnym metropolii warszawskiej nowe województwo mazowieckie będzie miało dużą powierzchnię (86 procent dotychczasowej), przejmie utrzymanie większości dróg wojewódzkich, 50 procent instytucji kultury i placówek ochrony zdrowia, przy 13 procent dotychczasowych wpływów z podatku CIT.

Jak czytamy w stanowisku związku województw „Zapowiadany podział doprowadziłby do powstania dwóch skrajnie różnych województw; pierwsze stołeczne - bogate, generujące wysokie dochody, a zarazem zmuszone do płacenia olbrzymiego „janosiko-wego”, drugie - mazowieckie - jedno z najbiedniejszych w kraju, bez perspektyw rozwoju, generujące zaledwie 13 procent dotychczasowych dochodów województwa. Bez stolicy i okalających ją powiatów, z lidera rozwoju stałoby się liderem biedy. Na jego terenie pozostałoby zaledwie 30 procent ze wszystkich firm funkcjonujących na terenie dzisiejszego województwa. W efekcie dochody uzyskane przez ów nowy twór administracyjny z podatku CIT spadłyby o około 87 procent, który generowany jest przez region stołeczny. Istnieje realne zagrożenie, że nowe województwo nie byłoby w stanie się utrzymać.”

Urząd marszałkowski województwa mazowieckiego przeanalizował wpływy do budżetu z tytułu podatku CIT z Mazowsza Regionalnego oraz wydatki, jakie na rozwój tego regionu zostały przeznaczone w 2018 roku. Mazowsze Regionalne wygenerowało tylko około 270 mln zł wpływów z CIT do budżetu województwa. Tymczasem tylko w 2018 roku na inwestycje drogowe, w służbie zdrowia, placówkach kulturalnych, na dotacje czy środki pomocowe realizowane na jego terenie samorząd Mazowsza przeznaczył aż 1,3 miliardów złotych.

- 87 procent dochodu województwa generuje Warszawa i okoliczne powiaty. To tu swoja siedzibę ma najwięcej firm. I to właśnie stolica pracuje na region. Wyłączenie Warszawy oznacza jedno - biedę i brak możliwości rozwoju. Skąd region weźmie dodatkowy miliard złotych na utrzymanie dróg, szpitali instytucji kultury? Skąd środki dla słabiej rozwijających się gmin i powiatów? - pyta marszałek Adam Struzik.