Bryczką zaprzężoną w parę koni pojechali do ślubu - poeta Jan Kochanowski i jego narzeczona Dorota Podlodowska. W role historycznych postaci wcielili się uczniowie Publicznego Gimnazjum w Przytyku.
Młodej parze towarzyszyła Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Przytyka, strażacy, wójt Dariusz Wołczyński, proboszcz ksiądz Sławomir Fundowicz i spora grupa mieszkańców gminy.
Niezwykła rekonstrukcja ślubu Jana Kochanowskiego z Dorotą Podlodowską odbyła się w niedzielę w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Przytyku. To nawiązanie do prawdziwej historii, jaka odbyła się w miasteczku przed 450 laty. W rekonstrukcję ślubu znanego poety z Czarnolasu Jana Kochanowskiego i Doroty Podlodowskiej pochodzącej z Przytyka włączyło się wiele osób i instytucji: Urząd Gminy, parafia w Przytyku, Publiczne Gimnazjum. To właśnie gimnazjaliści, przebrani w renesansowe stroje, zebrali się najpierw w Zameczku i stąd wyruszyli na mszę.
Historyczne widowisko było tylko częścią wielu imprez, jakie się działy podczas majówki w Przytyku. Na stadionie przez cały dzień grały kapele ludowe. Jury nagrodziło artystów. I miejsce zajęła kapela Henryka Gwiazdy, II kapela Sylwestra Gajdy, a III miejsce Zespół Ludowy Pieśni i Tańca Wolanianki.
Przypomnijmy, że Dorota Podlodowska herbu Janina z Przytyka urodziła się około 1550-1555 roku, a zmarła najprawdopodobniej na początku 1600 roku. Data ślubu jest sporna, w literaturze można spotkać lata: 1569 lub 1570, 1574, a nawet 1577. Dorota Podlodowska miała z Janem Kochanowskim siedmioro dzieci. Nie dotrwały do naszych czasów księgi parafialne, a nawet i sam kościół w Przytyku. Świątynia, najprawdopodobniej drewniana, dawno uległa zniszczeniu. Kościół stał najprawdopodobniej w tym samym miejscu, co obecna świątynia. W 1715 roku zapadła decyzja iż nadgryziony zębem czasu kościół należy wznieść na nowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?