Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV Liga. Ciekawie będzie w Białobrzegach, Przysusze i Jazgarzewie

SzS
Przemysław Śliwiński (niżej) napastnik Oskara Przysucha
Przemysław Śliwiński (niżej) napastnik Oskara Przysucha S. Szymczak
W weekend piątką kolejkę rozegrają piłkarze IV Ligi mazowieckiej. W meczu na szczycie, Pilica zagra z Mszczonowianką, w derbach regionu, Oskar podejmie Drogowca Jedlińsk, a Broń Radom wyrusza na mecz do niepokonanej Sparty Jazgarzew.

W piątej kolejce mazowieckiej czwartej ligi, Oskar Przysucha zagra na własnym boisku z GKS Drogowiec Jedlińsk. Początek meczu, w sobotę o godzinie 14. Mecz jako sędzia główny poprowadzi Łukasz Kupidura z Radomia. Regionalne derby zapowiadają się bardzo ciekawie. Zdecydowanym faworytem meczu są podopieczni trenera Bolesława Strzemińskiego, piłkarze Oskara. Rywala GKS Drogowiec nie wolno absolutnie lekceważyć. Przekonała się o tym w drugiej kolejce, Broń Radom, która na własnym boisku z Drogowcem zremisowała 1:1. Przysuska drużyna z kolei podbudowana pewną wygraną 4:2 z Bronią w Radomiu, będzie chciała zgarnąć kolejny komplet trzech punktów.
Z kolei podopieczni trenera Pawła Góraka, piłkarze z Jedlińska także w ostatniej kolejce pokazali ogromny charakter i wolę walki i wyrwali remis w ostatnich sekundach w meczu z Mazurem Karczew, kiedy na 2:2 wyrównał Michał Kucharczyk. Nie wiadomo, czy Oskar zagra w najmocniejszym składzie. W trakcie meczu z Bronią w Radomiu z boiska wszedł Afykańczyk Luciano Matsoso.
Pozostali piłkarze są do dyspozycji trenera Strzemińskiego i warto także dodać, że są w dobrej sportowej formie, począwszy od bramkarza, a skończywszy na napastniku Przemysławie Śliwińskim.
W pełnym składzie raczej zagra także GKS Drogowiec. W ostatnich dniach okienka transferowego (31 sierpnia) klub z Jedlińska starał się pozyskać Dominika Sokoła z Radomiaka. Radomski klub nie wyraził zgody na przejście tego futbolisty do Drogowca.

Broń w Jazgarzewie
Broń Radom w niedzielę o godz. 17 zmierzy się ze Spartą w Jazgarzewie. Po środowym słabym meczu z Oskarem Przysucha (porażka 2:4), radomianie chcą wreszcie odnieść zwycięstwo i pokazać, że nadal interesuje ich walka o pierwsze miejsce.
- Tym razem to nie my będziemy grać w roli faworyta. Sparta Jazgarzew wygrała wszystkie dotychczasowe mecze i to my musimy pokazać, że trzeba wygrywać z najlepszymi - mówi trener Broni Artur Kupiec.
Szkoleniowiec zapowiada 3-4 zmiany w podstawowym składzie. Niektórzy zawiedli, inni muszą trochę odpocząć.
- No cóż, jeśli się traci u siebie cztery bramki, to zmiany muszą być - dodaje Artur Kupiec.
Broń zawiodła w ostatnim meczu. Zagrała słabo i zasłużenie przegrała z Oskarem. Na razie jest za wcześnie, aby wysuwać wnioski, ale początek rozgrywek jest dla radomskiiej drużyny i jej kibiców bardzo nerwowy. JUż na starcie siedem punktów straty do lidera, to bardzo dużo.
- Po czwartkowym treningu rozmawialiśmy w szatni, analizowaliśmy cztery dotychczasowe spotkania. W niektórych sytuacjach po prostu brakowało nam szczęścia i skuteczności. Nadal wierzę w tą drużynę. Jestem przekonany, że niedzielę w Jazgarzewie zagramy dobry mecz - dodaje trener.

Na szczycie w Białobrzegach
Mecz lidera z wiceliderem, to zawsze najciekawsza para ligowa. Tak będzie w niedzielę o godz. 16 w Białobrzegach. Miejscowa Pilica podejmie Mszczonowiankę Mszczonów.
Obie drużyny jak na razie zachwycają wynikami. Pilica wygrała wszystkie cztery mecze, a w środę na wyjeździe wysoko wygrała z Wilgą w Garwolinie 4:0. - Chłopcy trenują, fajnie pracują na treningach, to będą też efekty tej pracy - mówi Maciej Śliwowski, szkoleniowiec Pilicy.
W niedzielę białobrzeżanie przejdą pierwszy poważny test, bo do tej pory grali z ekipami z niższych rejonów tabeli. Zmierzą się z Mszczonowianką, która także ma komplet punktów i ma od Pilicy tylko gorszy bilans bramkowy. W zespole gości gra Marcin Gregorowicz, jak na razie najlepszy strzelec czwartej ligi. Pilica zagra w najmocniejszym zestawieniu.

W Piaseczni wcześniej
MKS Piaseczno podejmie w sobotę o godz. 12 Energię Kozienice. Obie ekipy walczą o pierwszą szóstę, która utrzyma się w czwartej lidze na przyszły sezon.
Kozieniczanie pojadą do Piaseczna w najmocniejszym składzie i zapowiadają walkę o wygraną. Sobotni mecz odbędzie się bez udziału kibiców, bo na obiekcie w Piasecznie trwa remont trybuny.

Krzysztof Wydra w Promnej
LKS Promna zagra na własnym boisku w Falęcicach z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Początek meczu w sobotę o godzinie 17.
Promna w ostatnim dniu okienka transferowego pozyskała nowego zawodnika, Krzysztofa Wydrę z Wisły II Kraków. Piłkarz przez kilka dni trenował z Bronią Radom. Promna natomiast straciła także piłkarza. Piotr Dąbrowski przeniósł się do MKS Wyśmierzyce (radomska klasa A). Przeciwko Pogoni nie zagra Mateusz Majewski, który poza grą w Promnej pracuje jako trener grup młodzieżowych Legii Warszawa i wyjechał ze stołecznym klubem na turniej. Nie wiadomo czy zagra także obrońca Aleksiej Dubina, który w meczu z Błonianką Błonie za taktyczny faul otrzymał czerwoną kartkę. Może otrzymał jeden mecz kary, to już dziś mógłby zagrać, bo odpauzował ze Zniczem II Pruszków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie