MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jadar odpoczywa przed walką

Jerzy Stobiecki [email protected]
Pełni entuzjazmu siatkarze Jadaru Radom, Grzegorz Kokociński (w środku) i Dallas Soonias (w głębi) będą trenować dziś po raz pierwszy od spotkania z PZU AZS Olsztyn.
Pełni entuzjazmu siatkarze Jadaru Radom, Grzegorz Kokociński (w środku) i Dallas Soonias (w głębi) będą trenować dziś po raz pierwszy od spotkania z PZU AZS Olsztyn. P. Mazur
W czwartek Jadar Radom zagra w meczu kontrolnym z Avią Świdnik.

Wypoczęci siatkarze spotkają się dziś po raz pierwszy od piątkowego meczu z PZU AZS Olsztyn. Radomscy siatkarze po zakończeniu piątkowego spotkania złożyli sobie świąteczne życzenia i rozpoczęli kilkudniowy wypoczynek.

Nie trenowali także wczoraj. Dziś spotkają się po raz pierwszy na zajęciach.

PODRÓŻ Z PRZYGODAMI
Nie wszystkim udało się bez przeszkód dotrzeć do domu. Pecha miał trener Dariusz Luks, którego samochód zepsuł się kilka kilometrów za Radomiem. - Podstawiliśmy trenerowi inny samochód i dalej już bez przeszkód dojechał do domu - mówi Bogdan Domagała, dyrektor klubu.

Zawodnicy przyznawali, że odczuwali zmęczenie i czekali na kilka wolnych dni. Święta spędzone w rodzinnym gronie mają pomóc w "naładowaniu akumulatorów". Przerwa w oficjalnych meczach będzie dłuższa. Radomianie nie awansowali do finału Pucharu Polski, który w najbliższy weekend rozgrywany będzie w Kielcach. Zakończyli także rywalizację w pierwszej rundzie play off. Najbliższy mecz zagrają 21 kwietnia. Przeciwnika w drugiej rundzie play off poznają cztery dni wcześniej. Będzie nim przegrany z pary Jastrzębski Węgiel - Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle.
SPARING Z AVIĄ
Radomscy siatkarze nie wyjeżdżają całą drużyną na finał pucharu do Kielc. Na turniej wybiera się trener Luks. - Nie chcę chłopaków do niczego zmuszać, tym bardziej że będą w tym czasie trenować - mówi szkoleniowiec radomian. - Przypuszczam jednak, że wielu z nich wybiera się indywidualnie.

Oprócz treningów, radomian czeka jeden mecz sparingowy. Rywalem będzie I-ligowa Avia Świdnik, która w walce o awans do ekstraklasy zmierzy się z Płomieniem Sosnowiec. Świdniczanie w pierwszej rundzie play off I ligi trafili wolny los. - Avia miała bardzo długą przerwę, dlatego chcą zagrać. Spotkanie zaplanowane zostało na najbliższy czwartek w Radomiu. Nie przewidujemy więcej sparingów - dodaje Luks.

Maciej Pawliński

Maciej Pawliński

Siatkarz Jadaru Sport Radom. 24 lata. Wychowanek MG MZKS Kozienice. Gra na pozycji przyjmującego.

Zabrakło nam świeżości
Rozmowa Echa Dnia.

Jerzy Stobiecki: * W meczu przeciwko Olsztynowi wyglądałeś na zmęczonego.
Maciej Pawliński: - Faktycznie, nie najlepiej się czułem. Przeszkadzały mi trochę drobne dolegliwości.

* Jak ocenisz mecz z AZS Olsztyn?
- Powalczyliśmy, było blisko tie-breaka, niestety, ograli nas w końcówkach setów. Trochę szkoda, bo w tie-breaku mogło być różnie. Zmiennicy, Marcin Lubiejewski i Piotr Lipiński zagrali równie dobrze jak cały zespół.

* Czego zabrakło w waszej grze?
- Myślę, że brakowało nam świeżości. My przygotowywaliśmy się na ostatnie spotkania rundy zasadniczej. Olsztyn wtedy ostro trenował. Teraz my jesteśmy nieco zmęczeni, oni są "na świeżości". Kolejny mecz zagramy za prawie dwa tygodnie. Mamy więc trochę odpoczynku od grania. Przyda nam się kilka tych dni oddechu.

* Czy wasze premie są uzależnione od miejsca na koniec sezonu?
- Przede wszystkim dla samych siebie i kibiców, chcemy wywalczyć jak najwyższe miejsce. Drużyny z miejsc piątego i szóstego mogą liczyć na premię z Polskiej Ligi Siatkówki. Nasze kontrakty przewidują jedynie premię za utrzymanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie