Faworytem spotkania będzie zespół z Kędzierzyna. Radomianie, po ostatniej porażce z AZS Częstochowa spadli na ostatnie miejsce w tabeli. Mają świadomość, że muszą zacząć zdobywać punkty i zapowiadają walkę. Spotkanie z Kędzierzynem rozegrane zostanie w piątek, w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu, przy ul. Narutowicza 9. Początek o godz. 18.
Kędzierzyn to jedna z czołowych drużyn ekstraklasy, która nie ukrywa apetytu na medal. Aktualnie zajmują 3. miejsce w ligowej tabeli. Zwycięstwo w Radomiu może dać im awans na pozycję wicelidera. Ekipie Jadaru nie będzie łatwo zdobyć punkty. Trenerem zespołu jest Krzysztof Stelmach, drugi trener reprezentacji Polski, mistrzów Europy. W składzie najbliższego rywala radomian gra dwóch złotych medalistów, Jakub Jarosz i Michał Ruciak. Obaj są podstawowymi zawodnikami klubowej drużyny i należą do najlepiej zagrywających siatkarzy ekstraklasy. Ich pojawienie się w polu zagrywki, dla wielu, nawet najlepszych zespołów oznacza kłopoty. Przyjęcie to jedna ze słabszych stron radomskiej drużyny.
- Nie dramatyzowałbym, jeśli chodzi o nasze przyjęcie - uspokaja Maciej Pawliński, kapitan Jadaru. - Jarosz i Ruciak mają silną zagrywkę, z która radzimy sobie dość dobrze.
Zdaniem kapitana radomian Kędzierzyn to kompletna drużyna, pozbawiona słabych punktów. Na każdej pozycji gra dobry zawodnik i żadnego z nich nie można lekceważyć. Nie oznacza to, że zespół podchodzi do spotkania bojaźliwie. Wręcz odwrotnie. Nastroje w drużynie są bardzo bojowe.
- Wiemy, jak wygląda nasza sytuacja, ale do zakończenia sezonu zostało jeszcze sześć spotkań. Chcemy szukać punktów w każdym meczu, także w najbliższym - zapewnia kapitan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?