Jak poszło drużynom z czwartej ligi z naszego regionu? (zdjęcia)

KS Warka - Orzeł Wierzbica 2:2 (2:0), Blank, Gajowniczek - Tkaczyk 2.

Warka: Bielecki - Blank, Wachowicz, Rokita, Jończyk, Skorupski, Majewski, Bawor, Skorupa, Kiliański, Gajowniczek oraz Kostrzewa (bramkarz), Kucharski, Kiraga, Adamczyk, Bąkowski, Filipek.

Orzeł: Kapusta - Mazur, Gogacz, Ankurowski, Różański, Woskowicz, Czarnecki, S. Stąpor, Madej, Ziętek, Kocon oraz Jastrzębski (bramkarz), Sokół, Turczyk, Spadło, Kosela, Jarząbek, Szkopek.

Przed przerwą wyraźną przewagę posiadali podopieczni trenera Arkadiusza Skoniecznego, piłkarze Warki i strzelili dwa gole. Drugiego, testowany z Bugu Wyszków, Rafał Gajowniczek. W wareckim zespole, poza wspominanym Gajowniczkiem, testowani byli Michał Majewski i Marcin Skorupski z Radomiaka Radom. Gdy dodamy do tego, że klub już jest prawie "dogadany" z czterema innymi nowymi futbolistami (Sławomir Bielecki, Przemysław Skorupa, Oskar Bawor i Patryk Wachowicz), w Warce powstaje nowa drużyna, która ma za zadanie utrzymać się w czwartej lidze.

Orzeł grał ambitnie i zostało to nagrodzone po przerwie. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Tomasz Turczyk, który ostatnio kopał piłkę w Zwoleniance Zwoleń. Poza testowanym Turczykiem, zagrał także bramkarz Mazowsza Grójec, Konrad Kapusta.

MÓWI TRENER ARKADIUSZ SKONIECZNY: - Prowadziliśmy 2:0, ponieważ graliśmy w optymalnym składzie. Po przerwie na boisko weszli pozostali piłkarze. Popełnialiśmy kilka błędów w obronie, ale mimo wszystko oceniam ten mecz pozytywnie.
Mazowsze Grójec - Mazur Karczew 1:2 (1:0), Wojtulewicz 40 - Jesiotr 56, Raszka 70.

Mazowsze, I połowa: Przepiórka - Baranowski, Pluta, Białecki, Kuklewski - Złoch, Karls, Zawadzki, Kotański - Wojtulewicz, Romański.

Mazowsze, II połowa: Przybylski - Czacharowski, Białecki, Kołecki, Kulczycki, Białek, Zawadzki, Lepa, Hrycajewski, Jaskólski, Kołakowski oraz M. Nojek.

Piłkarze Mazowsza i Mazura na mecz wybrali się do Miętnego koło Garwolina. Trener Jan Makowiecki desygnował do gry od pierwszej minuty jedenastkę zbliżoną do tej, która zagra w pierwszym meczu ligowym. Lepsze wrażenie na tle trzecioligowca z Karczewa sprawiali grójczanie. Pod koniec pierwszej połowy, po dośrodkowaniu Daniela Złocha gola strzelił Damian Wojtulewicz. Po przerwie, gdy na boisku była już w dużej części grójecka młodzież, znaczącą przewagę osiągnął Mazur, który zdobył dwie bramki po stałych fragmentach gry. Mazowsze odpowiedziało tylko uderzeniem w słupek Piotra Białka. Bardzo korzystnie na tle silnego rywala zaprezentowali się dwaj testowani gracze, Przemysław Kuklewski z Piaseczna oraz były gracz Mazowsza Kamil Kołecki. W Grójcu zostanie także Karol Pluta z Oskara Przysucha i nieobecny z powodu wypełnienia obowiązków szkolnych Kamil Molga.

Proch Pionki - Szydłowianka Szydłowiec 3:3 (0:2), samobójcza 52, Szczepański 70, Gębczyk 87 - Łaciak 15, Czubak 27, Kowalczyk 75.

Proch: Michałek - Gębczyk, Mazurek, Kołodziejczyk, Klimowicz, Jurczak, Cybulski, B. Michalski, Kozicki, Glista, Szczepański oraz Matysiak (bramkarz), Rafa, Banaszek, Hajduk, Sałek, Bobrowski, Skalski.

Szydłowianka: Wieczorek - Kośmiński, Kowalczyk, Wiatrak, Leszczyński, Łaciak, Ludew, Gawor, Kowalik, Sala, Czubak, M. Mirkowski, J. Mirkowski, Kępczyński, Rafalski, Gaławanow, Kilianek, Stolarek.

Szydłowianka testuje graczy z A klasy z Klubu Sportowego Jastrząb, Łukasza Łaciaka i Marcina Gawora oraz braci Marcina i Jakuba Mirkowskich, którzy przez ostatni rok nigdzie nie kopali piłki. Zagrał także wychowanek Beniaminka Radom, Kamil Stolarek.

Z tymi zawodnikami bardzo trudno będzie utrzymać czwartą ligę w Szydłowcu. Najwyższy czas wzmocnić zespół wartościowymi zawodnikami, albo postawić na swoich wychowanków i pogodzić się ze spadkiem do klasy okręgowej. Duże wyzwanie przed nowym zarządem klubu.

Wulkan Dróg Zakrzew - Gryf Policzna 2:1 (0:1), Gozdek i Brzyski dla Wulkana.

Wulkan Dróg: Kuczera - Sieradzki, Bączek, Zając, K. Rawa, Lament, Tryliński, Kubryn, P. Rawa, Prokop, Lesisz oraz Łojek (bramkarz), Siara, Słomka, Senator, Gozdek, Brzyski.

W drużynie trenera Jarosława Czupryna zagrało trzech piłkarzy Radomiaka, Mirosław Kuczera, Maciej Lesisz i Oskar Zając. - Cała trójka chce u nas grać. Pozostała rozmowa z Radomiakiem i dogrania warunków wypożyczenia tych piłkarzy - mówi zakrzewski szkoleniowiec.

Więcej czytaj w poniedziałkowym "Echu Sportowym".