MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest ekspertyza stanu technicznego wiaduktu przy Grzecznarowskiego w Radomiu. Wiadomo, dlaczego na samochód spadł kawałek tynku

Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
Pod koniec marca kawałek betonu oderwany od wiaduktu przy ulicy Grzecznarowskiego spadł na przejeżdżający samochód.
Pod koniec marca kawałek betonu oderwany od wiaduktu przy ulicy Grzecznarowskiego spadł na przejeżdżający samochód. Sebastian Pawłowski
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji dostał już opinię ekspertów, którzy sprawdzili stan techniczny wiaduktu przy Grzecznarowskiego. Zlecono ją kilka tygodni temu, po tym jak z wiaduktu oderwał się kawałek betonu i spadł na przejeżdżający samochód. Konstrukcja wymaga remontu i naprawy błędów popełnionych na etapie budowy. Zarząd dróg uspokaja, że można bezpiecznie jeździć pod wiaduktem.

Wiadukt przy Grzecznarowskiego w Radomiu po ekspertyzie. Nie jest dobrze

Przypomnijmy, 29 marca na przejeżdżający pod wiaduktem przy ulicy Grzecznarowskiego samochód spadł kawałek betonu. Na szczęście kierowca samochodu nie odniósł poważnych obrażeń, choć został odwieziony do szpitala.

Po tym wypadku Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zlecił ekspertyzę techniczną wiaduktu. I właśnie poinformował, że ma już jej wyniki. Nie są one pozytywne.

- Z dokumentu wynika, że stan torkretu, to znaczy tynku pod częścią zarządzaną przez nas pod ulicą pod ulicą Czarną, jest niezadowalający. Co ważne, część kolejowa tego wiaduktu znajduje się w zarządzaniu PKP - informuje Dawid Puton, rzecznik prasowy Miejskiego zarząd Dróg i Komunikacji.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ma też odpowiedź na pytanie dlaczego tynk jest w kiepskim stanie. Okazuje się, że oberwanie się było spowodowane błędami popełnionymi jeszcze na etapie budowy tegoż obiektu - około 50 lat temu. Warto dodać, że do tej pory wiadukt był remontowany tylko raz, około 20 lat temu. Pomyślnie przechodził również wszystkie niezbędne przeglądy, zarówno roczne, jak i pięcioletnie.

- Z ekspertyzy wynika ponadto, że konieczne jest wprowadzenie planu naprawczego, polegającego między innymi na poprawie dylatacji, przeprowadzeniu procesu zapobiegającego korozji zbrojenia tego obiektu, zabezpieczeniu stropu specjalną siatką oraz przykryciu siatki odpowiednią warstwą betonu i torkretu. Obecnie trwa analiza kosztów takiego zadania. Po jej zakończeniu będziemy wiedzieć, jakie pieniądze są potrzebne na wprowadzenie planu naprawczego - wyjaśnia Dawid Puton.

Przypominamy, że na przełomie kwietnia i maja bieżącego roku wiadukt został poddany robotom zabezpieczającym. Miejski zarząd Dróg i Komunikacji zapewnia, że obecnie poruszanie się pod nim jest bezpieczne, a kolejne oderwania torkretu są raczej mało prawdopodobne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie