Jest termin rozpoczęcia budowy obwodnicy Radomia

Obwodnica Radomia

11,4 kilometra długości ma mieć obwodnica południowa Radomia. Ma biec od alei Grzecznarowskiego (vis a vis centrum handlowego M1) przez Prędocinek, Godów (przejdzie pod torami przy moście godowskim), osiedle Południe, Potkanów, a dalej Kosów do krajowej siódemki. Budowa nowej drogi ma kosztować około 120 milionów złotych, a prace potrwają dwa lata.

W gminie Kowala obwodnica będzie przebiegać przez wsie: Augustów, Kosów Mniejszy, Kosów Większy i Ludwinów. Graniczyć będzie także z kilkoma osiedlami Radomia: Ustronie, Prędocinek, Idalin, Młodzianów i Godów. W gminie Kowala ma mieć 3,4 kilometra długości. Dodatkowo zaprojektowano ponad dwa kilometry dróg dojazdowych i lokalnych. W granicach miasta obwodnica będzie dwupasmówką, w gminie Kowala będzie zwężona do jednej jezdni.

Radomski magistrat kompletuje dokumenty potrzebne do rozpoczęcia budowy obwodnicy miasta. Mamy półroczny poślizg, ale pokonaliśmy kolejny etap. Władze zapowiadają: zaczniemy budować w przyszłym roku.

Wojewoda mazowiecki podpisał w piątek pozwolenie na budowę odcinka obwodnicy biegnącego przez gminę Kowala. Jego zgoda była potrzebna, bo w okolicy Młodocina droga będzie się łączyła z krajową siódemką.

BĘDZIE WNIOSEK O KASĘ

- Czekamy jeszcze na pozwolenie na budowę od starosty radomskiego - mówi Igor Marszałkiewicz, wiceprezydent Radomia. - Te dokumenty są dla nas bardzo ważne, bo po ich podpisaniu będziemy mogli wystąpić do wojewody o pieniądze na wykup gruntów pod obwodnicę na terenie gminy Kowala. Taka kolejność wynika ze zmienionej spec ustawy.

W budżecie państwa Radom ma na ten cel zarezerwowane pięć milionów złotych. Bez tych pieniędzy prace nie ruszą, bo Radom nie może wydać ani złotówki na wykup gruntów w innej gminie

- Po tym, jak dostaniemy pozwolenia na budowę w gminie Kowala będziemy mogli przygotowywać operaty szacunkowe. Potrzebujemy czterech miesięcy, żeby uruchomić rządowe pieniądze, a czas na ich wydanie mamy do końca roku. Zdążymy - zapewnia Igor Marszałkiewicz.

Magistrat ma już ziemię potrzebną pod budowę obwodnicy w granicach Radomia. Wykup gruntów to koszt około 20 milionów złotych.

PRZETARG W TYM ROKU

Jak mówi Igor Marszałkiewicz do końca kwietnia mają być gotowe także pozwolenia na budowę miejskich odcinków obwodnicy.

- W tym roku na pewno ogłosimy przetarg, chcemy już wybrać wykonawcę budowy - mówi Igor Marszałkiewicz.

Według szacunków obwodnica będzie kosztowała około 120 milionów złotych. Część pieniędzy miasto ma dostać z funduszy unijnych. Budowa znalazła się na tak zwanej liście projektów kluczowych, na które pieniądze już zarezerwowano. Problem w tym, że w projekcie, na który znalazł się na liście są inne terminy budowy obwodnicy.

- Mamy półroczne opóźnienie w stosunku do tego, co było zapisane w projekcie kluczowym - przyznaje Igor Marszałkiewicz. - Jesteśmy w trakcie negocjacji z Urzędem Marszałkowskim, uzgadniamy harmonogram realizacji. Ale nie ma zagrożenia, podpiszemy umowę i dostaniemy pieniądze.

Magistrat chciałby ruszyć z pracami w przyszłym roku. Na budowę obwodnicy da wykonawcy 24 miesiące.